Francuskie hybrydy w natarciu. Mają być pełne emocji i dawać napęd na cztery koła
Żadna marka nie może sobie pozwolić na brak hybrydy w ofercie, dlatego szturmem na rynek ma wejść Peugeot. Co prawda Francuzi już kilka lat temu oferowali swoje rozwiązania, ale nie cieszyły się popularnością. Teraz są pewni, że będzie inaczej. Napędy typu plug-in trafią do modeli 508 i 3008.
24.09.2018 | aktual.: 14.10.2022 14:56
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nadchodzi druga generacja napędów hybrydowych marki Peugeot, które zadebiutują w połowie 2019 roku. Po średnio udanych kompilacjach diesla i silnika elektrycznego, pojawią się dwie – zdaniem producenta - ekscytujące odmiany bazujące na motorze benzynowym 1.6 PureTech. HYBRID to nazwa handlowa dla przednionapędowych modeli, natomiast HYBRID4 dla takich, w których moc na tylną oś będzie generował napęd elektryczny.
Zobacz zapowiedź hybryd Peugeota:
Co więcej, będą to hybrydy typu plug-in, czyli takie, których baterie można ładować ze źródła zewnętrznego, np. domowego gniazdka. Jednocześnie pozwalające na jazdę na dystansie kilkudziesięciu kilometrów w trybie wyłącznie elektrycznym.
Na chwilę obecną mowa o typowych 50 km zasięgu zgodnie z cyklem WLTP lub 60 km według zasad NEDC w przypadku wersji z napędem na obie osie. Samochody z przednim napędem będą miały odpowiednio o 10 km mniejsze zasięgi elektryczne. Warto dodać, że wszystkie samochody zostaną wyposażone w tryb sportowy maksymalizujący osiągi.
Hybryda z napędem na przednią oś będzie generować systemowo moc maksymalną 225 KM. Wersja HYBRID4 aż 300 KM. Takie rozwiązania trafią do modeli: 508 oraz 3008. Będzie więc możliwość zakupu francuskiego SUV-a z napędem na obie osie. Wiadomo od kilku miesięcy, że na takim ruchu Peugeota skorzysta także Opel. Niemiecka marka już zapowiadała hybrydowe samochody i spodziewamy się, że pierwszy będzie Grandland X.