Ford E‑Tourneo Courier dołącza do grona elektrycznych kombivanów
Po zwykłym Tourneo przyszedł czas na jego elektryczny odpowiednik. Ford pochwalił się zdjęciami oraz wstępnymi danymi technicznymi. Zdradził też, kiedy spodziewać się auta na rynku.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Najnowsze wcielenie osobowego kombivana Forda, podobnie jak użytkowy E-Transit Courier, doczekało się odmiany z elektrycznym napędem. Silnik o mocy 136 KM zamontowano nad przednią osią. Ford nie chwali się maksymalnym zasięgiem, choć powinno być nieźle. Zgodnie z zapowiedziami akumulator ma mieć ponad 50 kWh pojemności i obsługiwać moc ładowania do 100 kW.
Czym poza napędem auto różni się od wersji spalinowej? Dla modelu E-Tourneo Connect Ford przewidział kilka unikalnych detali. Nowy jest grill i reflektory. Klienci nie powinni też narzekać na kolorystykę. Samochód może się podobać, szczególnie w wydaniu Active z dodatkowymi osłonami, które nadają bojowego charakteru.
Praktyczne i przestronne wnętrze także nie rozczarowuje. Nowoczesny kokpit znacznie bardziej nawiązuje do aut osobowych, niż użytkowych dostawczaków. Wersja elektryczna dodatkowo wyróżnia się cyfrowymi zegarami, 12-calowymi multimediami z systemem SYNC 4 i małym wybierakiem kierunku jazdy.
E-Tourneo Courier tak jak wydanie spalinowe będzie wytwarzany w Rumunii. Produkcja ruszy w drugiej połowie 2024 roku. Księga zamówień zostanie jednak otwarta już latem 2023 roku. Ceny na razie pozostają nieznane.
