Zdjęcie mrozi krew w żyłach. "To nie miało prawa się zdarzyć"
Zdjęcia robią wrażenie, ale nikomu nic się nie stało. Zmiażdżony samochód Dyrekcji znalazł się na drodze ciężarówki.
30.03.2023 | aktual.: 30.03.2023 14:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"To nie miało prawa się zdarzyć" – informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad na swoim profilu. Jak widać, zdarzyło się. Na odcinku budowanej autostrady A1 Kamieńsk – Piotrków Trybunalski, w oświetlony samochód służby drogowej uderzyła ciężarówka. Efekt widać na zdjęciach.
Jeden z pracowników został ranny. Co ciekawe, prowadzono czynności mające na celu zabezpieczenie miejsce innej kolizji.
Nie bez powodu na odcinku Kamieńsk – Piotrków Trybunalski obowiązuje ograniczenie do 100 km/h. Choć jest to fragment autostrady A1 z trzema pasami w każdym kierunku, trwają tam jeszcze prace przygotowawcze. Docelowo kierowcy będą tam mogli jeździć nawet z prędkością 140 km/h.