Dwóch pracowników AvtoVAZ z koronawirusem. Rosjanie nie zamierzają przerwać produkcji
W związku z epidemią koronawirusa większość producentów samochodów zdecydowała się czasowo wstrzymać działalność swoich fabryk, motywując to dostosowywaniem się do zaleceń władz i troską o pracowników. AvtoVAZ nie zamierza jednak zdecydować się na taki krok, nawet mimo odnotowanych przypadków zarażeń w rosyjskich zakładach.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Branża motoryzacyjna, jak zresztą większość gałęzi gospodarki, przechodzi obecnie przez wyjątkowo trudny okres. Z każdym dniem docierają do nas informacje o kolejnych zamkniętych fabrykach. Na liście zakładów, które wstrzymały produkcję, nie znajdziemy jednak rosyjskiego AvtoVAZ, które kontynuuje produkcję mimo wykrycia obecności koronawirusa u dwóch pracowników.
Czasowe zamknięcie fabryki to bez wątpienia niełatwa decyzja, która niektórym producentom przychodzi z ogromnym trudem. Przykładem mogą być chociażby hiszpańskie zakłady Daimlera, które wysłały pracowników do domu dopiero po buncie związków zawodowych i czasowym zablokowaniu produkcji. Czy w Rosji będzie podobnie?
Na razie trudno powiedzieć. Zakłady Łady w Togliatti zatrudniają ponad 35 tys. osób. U dwóch z nich stwierdzono niedawno zarażenie koronawirusem, lecz w żaden sposób nie wpłynęło to na dalsze funkcjonowanie placówki.
- Sytuacja jest pod kontrolą. Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem - stwierdził cytowany przez "Automotive News Europe" rzecznik prasowy AvtoVAZ. Do tej pory (23.03.2020) w Rosji odnotowano 253 oficjalne przypadki zarażenia koronawirusem, z czego jeden śmiertelny.
Tamtejsze władze odwołały imprezy masowe i ograniczyły możliwość przekraczania granic. Zamknięto też większość szkół, ale zakłady produkcyjne - póki co - funkcjonują bez zmian.