Dwóch pracowników AvtoVAZ z koronawirusem. Rosjanie nie zamierzają przerwać produkcji
W związku z epidemią koronawirusa większość producentów samochodów zdecydowała się czasowo wstrzymać działalność swoich fabryk, motywując to dostosowywaniem się do zaleceń władz i troską o pracowników. AvtoVAZ nie zamierza jednak zdecydować się na taki krok, nawet mimo odnotowanych przypadków zarażeń w rosyjskich zakładach.
23.03.2020 | aktual.: 22.03.2023 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Branża motoryzacyjna, jak zresztą większość gałęzi gospodarki, przechodzi obecnie przez wyjątkowo trudny okres. Z każdym dniem docierają do nas informacje o kolejnych zamkniętych fabrykach. Na liście zakładów, które wstrzymały produkcję, nie znajdziemy jednak rosyjskiego AvtoVAZ, które kontynuuje produkcję mimo wykrycia obecności koronawirusa u dwóch pracowników.
Czasowe zamknięcie fabryki to bez wątpienia niełatwa decyzja, która niektórym producentom przychodzi z ogromnym trudem. Przykładem mogą być chociażby hiszpańskie zakłady Daimlera, które wysłały pracowników do domu dopiero po buncie związków zawodowych i czasowym zablokowaniu produkcji. Czy w Rosji będzie podobnie?
Na razie trudno powiedzieć. Zakłady Łady w Togliatti zatrudniają ponad 35 tys. osób. U dwóch z nich stwierdzono niedawno zarażenie koronawirusem, lecz w żaden sposób nie wpłynęło to na dalsze funkcjonowanie placówki.
- Sytuacja jest pod kontrolą. Wszystko przebiega zgodnie z harmonogramem - stwierdził cytowany przez "Automotive News Europe" rzecznik prasowy AvtoVAZ. Do tej pory (23.03.2020) w Rosji odnotowano 253 oficjalne przypadki zarażenia koronawirusem, z czego jeden śmiertelny.
Tamtejsze władze odwołały imprezy masowe i ograniczyły możliwość przekraczania granic. Zamknięto też większość szkół, ale zakłady produkcyjne - póki co - funkcjonują bez zmian.