Dwa amerykańskie klasyki, skradzione, przemalowane i rozbite w szalonym wyścigu

Dwa klasyczne amerykańskie samochody zostały skradzione niewiele ponad 30 km od siebie. Policja jednak nie zdążyła zająć pojazdów w jednym kawałku.

Klasyczne auta nie doczekały spokojnej starości
Klasyczne auta nie doczekały spokojnej starości
Źródło zdjęć: © 555bangersvideos/YouTube

09.08.2022 | aktual.: 13.03.2023 16:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Samochody Ford LTD County Squire z 1985 r. i Pontiac Grand Prix z 1965 r. zostały skradzione w Wielkiej Brytanii odpowiednio 14 czerwca i 16 czerwca (2022 r.) zaledwie 20 mil (32 km) od siebie - podaje portal Roadandtrack.com

Przez pewien czas słuch o nich zaginął, by w ostatnią niedzielę (7 sierpnia) gruchnęła wiadomość, że jeżdżą po torze wyścigowym wybudowanym na rubieżach angielskiego miasta St Leonards.

Jeszcze nie złom

Obydwa egzemplarze zostały mocno przemalowane i wypatroszone ze zbędnych elementów, czyli takich, które nie są potrzebne przy wyścigach starych aut, które zderzają się do momentu, w którym nie są w stanie dalej jeździć.

Policja zdążyła skonfiskować samochody, ale dopiero po ich rozbiciu. Jak dokonały swego losu widać w załączonym poniżej nagraniu.

Ringwood - Unlimited bangers farewell - 07/08/22

Obietnica (raczej) bez pokrycia

Zarządcy toru, w następstwie tych wypadków obiecali wdrożenie nowych zasad, w myśl których przed kolejną edycją wyścigu, uczestnicy muszą podać dowód własności samochodu, aby taki incydent się już nigdy więcej nie powtórzył.

Rzeczywiście tak może się stać, bo impreza z 7 sierpnia 2022 r. była najpewniej ostatnią w tej lokalizacji – zgodnie z planami przekształcenia terenu, ma się zmienić już wkrótce w prywatny kompleks mieszkaniowy dla seniorów.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (1)