Chcieli podriftować, robili to na oczach policji. Stracili prawka

Dwóch 21-latków postanowiło wybrać się na nocną przejażdżkę swoimi samochodami, a przy okazji podriftować po rondzie. Wszystko jednak działo się na oczach policjantów, którzy byli bezlitośni dla młodych adeptów jazdy bokiem.

Policja radiowóz kogut policyjny noc interwencja na sygnale
Policja radiowóz kogut policyjny noc interwencja na sygnale
Źródło zdjęć: © Materiały WP | Adobe
Kamil Niewiński

09.05.2023 | aktual.: 10.05.2023 15:47

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Cała sytuacja miała miejsce w sobotnią noc, 6 maja. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu otrzymali zgłoszenie o samochodach, które driftują po drodze publicznej. Gdy funkcjonariusze dotarli na miejsce, zobaczyli samochody marki Lexus i BMW, które w najlepsze "latają bokiem" po ulicy i po rondzie. Oczywiście ich popisy zostały błyskawicznie przerwane.

Kiedy policjanci przyjechali na ulicę Szwedzką w rejonie Nowego Miasta, zobaczyli, jak kierujący osobówkami marek Lexus oraz BMW celowo wprowadzają swoje pojazdy w poślizg i jeżdżą wokół ronda. Policjanci natychmiast przerwali im tę jazdę. W trakcie kontroli drogowej okazało się, że w samochodach są jeszcze pasażerowie.

mł. asp. Marta Mróz

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci nie mieli innego wyjścia i zatrzymali 21-latkom prawa jazdy za powodowanie zagrożenia dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Na tym jednak nie kończą się ich problemy. Dalsze postępowanie zostanie bowiem skierowane do sądu, który zadecyduje o wymiarze kary dla domorosłych drifterów. Grozi im surowa grzywna sięgająca nawet 30 tysięcy złotych.

Komentarze (2)