Celowo zahamował przed innym autem. Policja zatrzymała mu prawko
Ta sytuacja powinna być przestrogą dla wszystkich "szeryfów", którzy pragną na drodze mścić się za własne błędy i głupotę. Policja w Piasecznie nie miała litości dla kierującego Nissanem, który chciał "ukarać" innego kierowcę, wskutek czego doszło do kolizji.
19.11.2024 10:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Cała sytuacja miała miejsce w Piasecznie na ul. Okulickiego. Kamery miejskiego monitoringu zarejestrowały sytuację, w której kierujący Nissanem celowo zajeżdża drogę Kii, a następnie gwałtownie hamuje. Kierujący koreańskim SUV-em nie miał szans wyhamować i uderzył w tył japońskiego pick-upa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zdarzenie zostało zgłoszone do piaseczyńskich funkcjonariuszy, którzy dokładnie przeanalizowali sytuację. Jak się okazało, "starcie" rozpoczęło się jeszcze na ul. Puławskiej, co udało się ustalić dzięki nagraniu z kamery samochodowej postronnego pojazdu. Widać na nim, jak kierujący Nissanem 38-letni mężczyzna próbuje wjechać na pas, na którym znajduje się już Kia.
Zamiast zwolnic i wjechać za 50-latka, agresor uparł się, że przejedzie pierwszy i przejeżdża przy tym przez ciągłą linię. Gdy mu się to nie udało, po chwili postanowił "ukarać" 50-latka w Kii. Zachowanie 38-latka było nie tylko złośliwe i celowe, ale także niebezpieczne, również dla innych uczestników ruchu. Policjanci zdecydowali się zatrzymać prawo jazdy kierowcy Nissana i przekazać sprawę do sądu.
Tam zapadnie decyzja o ostatecznej karze dla drogowego agresora. Przy okazji policja podkreśla, że podobne zachowania nie będą tolerowane, a świadkowie drogowych agresji mogą zgłaszać sytuacje, przesyłając nagrania na adres mailowy [email protected]