Audi odświeżyło A6 i A7. Znajdź trzy różnice
Nie od dziś wiadomo, że audi pracuje nad nową generacją modeli segmentu E, wyłącznie z elektrycznym napędem. Obecne A6 i A7 pozostaną z nami jednak jeszcze przez jakiś czas. Świadczą o tym zmiany, które właśnie wprowadzono w ofercie.
31.05.2023 09:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Delikatny facelifting przedłuży żywot obecnych generacji o co najmniej dwa lata. Audi nie zdecydowało się na rewolucyjne zmiany, ale klienci powinni być zadowoleni. A6 i A7 stały się bowiem jeszcze atrakcyjniejszymi propozycjami. Szczególnie pod kątem wyposażenia i możliwości konfiguracji.
Przykład? Od teraz każda, nawet bazowa wersja modelu będzie standardowo wyposażona w cyfrowe zegary o przekątnej 12,3 cala. Na listę podstawowego wyposażenia trafiło też w pełni LED-owe oświetlenie i zaawansowany system wspomagania parkowania.
Klienci chętni na A6 będą mieli do wyboru odmiany basic, advanced i S line, podczas gdy w A7 znajdziemy tylko warianty basic oraz S line. Odróżnimy je przede wszystkim po atrapie chłodnicy, która może mieć różne wykończenie. Zróżnicowane są też felgi dostępne w rozmiarach od 18 do nawet 21 cali.
Zresztą, Audi uzupełniło gamę obręczy. Podobnie zrobiło z lakierami wprowadzając do oferty nowe barwy Arcona White i Madeira Brown. Łącznie do wyboru jest 12 odcieni, w tym wyjątkowy Grenadine i Ascari Blue zarezerwowane dla odmian S line.
Jeśli chodzi o silniki, producent nie wspomina o zmianach, co pozwala sądzić, że dotychczasowe jednostki pozostaną na swoim miejscu.