Żona prezydenta Ukrainy nie kupiła nowego bugatti. Nie mogła, nawet gdyby chciała

W ostatnich dniach media obiegła informacja o rzekomych, kontrowersyjnych zakupach Ołeny Zełenskiej. Żona prezydenta Ukrainy miała nabyć fabrycznie nowe Bugatti Tourbillon za 4,5 mln euro. Do sprawy odnieśli się przedstawiciele samej marki.

Bugatti Tourbillon
Bugatti Tourbillon
Źródło zdjęć: © WP Autokult | Materiały prasowe Bugatti

04.07.2024 11:35

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak się okazuje, plotki są wynikiem działań rosyjskich mediów, rozsiewających propagandę i dezinformację. Wieści dotyczące rzekomych zakupów dokonanych przez Pierwszą Damę Ukrainy pojawiły się na francuskojęzycznym serwisie "Verite Cachee France". Problem w tym, że ów serwis istnieje od zaledwie kilku dni, a zamieszczane tam treści noszą wyraźne znamiona "fake newsów".

Sprawa została natychmiast zdementowana nie tylko przez Ukraińskie Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji (CPD), ale i francuskie przedstawicielstwo Bugatti. Paryski dealer podkreślił, że nigdy nie sprzedał modelu Tourbillon Ołenie Zełeńskiej i potępił rosyjską propagandę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Warto wspomnieć, że zarówno sama transakcja jak i prywatny pokaz dla Pierwszej Damy nie mogły mieć miejsca również z innego względu - Tourbillon zadebiutował 20 czerwca 2024 roku, a zamówienia ruszą nie wcześniej niż w 2025 roku.

Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski