Zaskakujące ceny diesla i benzyny. Paliwa mocno w dół

Specjalistyczny serwis e-petrol.pl podał średnie rynkowe ceny paliw na stacjach. Widać prognozowane obniżki LPG, ale największym zaskoczeniem są ceny diesla i benzyny względem ubiegłotygodniowych zapowiedzi.

Diesel jest dużo tańszy niż prognozowano
Diesel jest dużo tańszy niż prognozowano
Źródło zdjęć: © fot. wp.pl
Marcin Łobodziński

06.04.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Prognozy e-petrola dla diesla wynosiły na ten tydzień 7,62-7,77 zł/l, ale średnie ceny na stacjach paliw to 7,29 zł/l. W ubiegłym tygodniu płaciliśmy 7,66 zł. To obniżka na poziomie, jakiego się nie spodziewano.

Wyraźnie potaniała także benzyna. Ostatnio notowane średnie ceny to 6,67 zł/l, a teraz mamy już 6,52 zł. To też trochę niższy wynik niż prognozy (6,63-6,67 zł/l). Warto też wspomnieć o niższych cenach benzyny Pb98, która potaniała o 13 gr.

Najbardziej trafne prognozy były natomiast dla LPG, które w tym tygodniu kosztuje średnio 3,73 zł/l. Cena ta mieści się w prognozach i jest to obniżka względem ubiegłego tygodnia o 6 gr.

Wpływ na niższe ceny paliw ma przede wszystkim spadek cen hurtowych. Benzyna kosztuje już nieco ponad 5,8 tys. zł/m3, a olej napędowy spadł poniżej 6,5 tys. zł/m3. Są to ceny, jakich nie było od 18 marca, kiedy to trend ze spadkowego zmienił kurs na zwyżkowy. Obecnie obserwujemy stały spadek od 25 marca.

Jest taniej, ale nie tanio – dlaczego?

Jak na razie Komisja Europejska nie planuje nakładać sankcji na rosyjską ropę i gaz, więc sytuacja jest dość stabilna, co nie oznacza, że jest tanio. Powodem wciąż wysokich cen są globalne zakłócenia dostaw.

Zdaniem analityków niedobory ropy mogą w najbliższym czasie sięgnąć 5 mln baryłek dziennie. Sam tylko Iran, który ma być jednym z ważniejszych dostawców zastępujących Rosję, wydobywa około 2,6 miliona baryłek dziennie, ale i tu są problemy. Tylko w marcu produkcja spadła o 112 tys. baryłek dziennie, a względem roku 2018 jest to różnica 1,2 mln baryłek na dzień.

Dobrą wiadomością dla rynku LPG i tysięcy gospodarstw domowych jest wstępne zdementowanie informacji podanych przez "Rzeczpospolitą" o możliwym polskim embargo na rosyjski gaz. Jak doniósł "Dziennik Gazeta Prawna", w projekcie ustawy jest mowa wyłącznie o węglu, jeśli chodzi o paliwa.

Wczoraj wysłaliśmy zapytanie do KPRM. Kiedy tylko pojawi się oficjalne potwierdzenie, na pewno o tym napiszemy.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)