Zasada dwóch sekund na trasie to podstawa. Nie każdy ją zna

Na drogach ekspresowych i autostradach niezmiernie istotna jest zasada zachowania co najmniej dwusekundowego — a czasami nawet trzysekundowego — odstępu.

Wypadki poza terenem zabudowanym należą do najbardziej tragicznych w skutkach
Wypadki poza terenem zabudowanym należą do najbardziej tragicznych w skutkach
Źródło zdjęć: © fot. GDDKiA

09.03.2024 | aktual.: 30.09.2024 10:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Próbowano egzekwować zasadę dwóch sekund przez wprowadzenie regulacji dotyczącej zachowania odpowiedniego odstępu, lecz przepis ten częściowo nie przynosi efektów – między innymi dlatego, że wymóg utrzymania dystansu nie jest stosowany przy wyprzedzaniu. To sprawia, że na drogach panuje chaos. Jednakże sprawny kierowca jest świadomy zasady dwóch sekund, a w przypadku osób starszych nawet trzech sekund.

Reguła jest jasna: w trakcie jazdy należy zachować przynajmniej dwusekundowy odstęp względem poprzedzającego pojazdu. W praktyce oznacza to, że przy mijanym przez poprzedzający samochód słupku, my powinniśmy pojawiać się nie wcześniej niż po dwóch (a najlepiej trzech lub więcej) sekundach.

Tę fundamentalną zasadę potwierdzają badania przeprowadzone przez Massachusetts Institute of Technology. Były one skoncentrowane na analizie reakcji kierowców pod kątem samodzielnych systemów jazdy. Seniorzy w wieku powyżej 55 lat potrzebowali średnio 403 milisekund do dostrzeżenia zagrożenia i 605 milisekund, by podjąć decyzję. W przypadku kierowców w wieku od 20 do 25 lat, wartości te wynosiły odpowiednio 220 i 388 milisekund.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Reasumując, czas reakcji młodszych kierowców to około 0,6 sekundy, do czego należy doliczyć od 0,1 do 0,2 sekundy na reakcję mechaniczną. Starsi kierowcy potrzebowali około 1,5 sekundy na wykonanie tych czynności. Do tego dochodzi czas potrzebny na zwiększenie ciśnienia w układzie hamulcowym (około 0,3 sekundy).

Zasada opierająca się na czasie jest prostsza w aplikacji niż kalkulacja dystansu w metrach, jaką przyjmuje ustawa Prawo o ruchu drogowym. Zgodnie z przepisami, dystans powinien równać się połowie prędkości pojazdu w km/h (przy 120 km/h wynosi to 60 m). Prościej jest jednak obserwować słupki dystansowe i odliczać czas ich mijania.

Kwestia ta nabiera szczególnego znaczenia, biorąc pod uwagę, że niezachowanie odpowiedniego odstępu jest czwartą w kolejności najczęstszą przyczyną wypadków drogowych w Polsce. Wypadki poza obszarami zabudowanymi bywają najtragiczniejsze – w co piątym przypadku kończą się śmiercią, podczas gdy na obszarach zabudowanych – w co piętnasty wypadek. Kara w wysokości 500 zł w tej sytuacji wydaje się być nieznacząca.

Ważne jest również to, że na drogach w nadchodzących dniach pojawi się wielu kierowców, którzy nie posiadają bogatego doświadczenia ani wyrafinowanych umiejętności. Co więcej, niektórzy z nich mogą być pod wpływem alkoholu. W związku z tym należy zachować szczególną ostrożność.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (5)