BMW zalegają od dwóch lat. Rabaty są sześciocyfrowe
Zalegające w salonach samochody - ciąg dalszy. Prześwietliliśmy oferty na nowe auta marki BMW. 40 aut stoi w salonie i czeka na właściciela od 2023 roku. Co ciekawego można kupić?
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Atrakcyjnie prezentują się BMW 320d stojące w salonach w Kaliszu, Łodzi i Katowicach. To tu dealerzy wprost mówią o sporych rabatach, od 60 do ponad 80 tys. zł. Co szczególnie interesujące, do tej pory w naszych zestawieniach nowych aut z 2023 roku diesle stanowiły wyjątek i oferty dotyczyły głównie pojazdów użytkowych.
W BMW najwyraźniej diesel już nie przekonuje potencjalnych właścicieli. Na 40 ofert dziewięć z nich to Trójki. Jest też kilka Piątek. Nie brakuje również wersji hybrydowych i benzynowych, ale one stanowią wyjątek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Elektryki po gigantycznym rabacie
Najlepsze oferty są jednak na auta elektryczne. BMW i5 można kupić niemal o połowę taniej. Cena katalogowa ponad 440 tys. zł została dla kilku aut obniżona do 249 tys. zł. Prawie 200 tys. zł rabatu nie dziwi, kiedy mówimy o samochodzie elektrycznym. Trudno sobie wyobrazić, jak smutno musi być osobom, które rzuciły się na ten model w roku premiery.
Ale to dopiero początek, bo na razie była mowa o zwykłym BMW i5 eDrive40. Prawdziwą okazję stanowi najmocniejsze i5 M60, które kosztuje w salonach w Łodzi i Kaliszu 339 tys. zł. Obecnie takie auto wyjeżdża z salonu w kwocie bazowej 492 tys. zł, ale te skonfigurowane już i zarejestrowane auta kosztowały 640-650 tys. zł. Co oznacza, że kupujemy je za ponad 300 tys. zł taniej.
Najwyraźniej luksusowe auta elektryczne nie cieszą się dużym wzięciem, bo o podobnej sytuacji w Mercedesie pisałem kilka tygodni wcześniej.
A co ze sportowymi?
Marka BMW kojarzy się przede wszystkim z mocnymi, sportowymi wozami o nieprzeciętnych właściwościach jezdnych, więc wydawać by się mogło, że takie modele schodzą na pniu. Ale nie schodzą.
Za 410 tys. zł można kupić BMW M2 z rocznika 2023. Konfiguracja samochodu była zrobiona na kwotę 450 tys. zł. Niewiele droższe są BMW M4. W warszawskim salonie można kupić M3 za 520 tys. zł w konfiguracji za 570 tys. zł, a w Krakowie M3 CS wycenione na 624 tys. zł w konfiguracji na 882 tys. zł.
Najciekawszą ofertę stanowi jednak BMW M8 Competition od dealera z Częstochowy. Auto zostało skonfigurowane na ponad milion złotych. Obecnie bazowa wersja kosztuje 780 tys. zł. Tymczasem dealer swój samochód z rocznika 2023 sprzedaje za 659 tys. zł. Z której by strony nie patrzeć, to okazja.
Aha i gdybyście jeszcze chcieli kupić BMW M5 z silnikiem V8 bez napędu hybrydowego, to jest jedna sztuka u Fusa w Warszawie w wersji Competition. Auto wyceniono na 753 tys. zł, ale wyłącznie w finansowaniu dealerskim. Nie podano w ogłoszeniu ceny katalogowej, ale nowe M5 można kupić za mniej niż 700 tys. zł. Oczywiście bez żadnych opcji.
Zobacz także