Wypadek busa na S1. W środku zaskakujący "ładunek"
Śląscy mundurowi interweniowali w sprawie wypadku na drodze ekspresowej S1, który spowodował kierowca forda transit. Jak się później okazało, ta kolizja była początkiem dużo większego problemu.
22.09.2023 18:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do zdarzenia doszło w Milówce (woj. śląskie) na drodze S1. Policjanci z komisariatu w Rajczy ustalili, że kierujący fordem transit nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go samochodu i najechał na tył jego naczepy. Sprawca kolizji przed przybyciem służb uciekł z miejsca zdarzenia. Jak się okazało, w samochodzie przewoził 18 obcokrajowców.
Zobacz także
Migranci zostali zatrzymani i przekazani funkcjonariuszom Straży Granicznej w Bielsku-Białej. Byli obywatelami Syrii w wieku od 16 do 37 lat. Wśród nich była również kobieta w wieku 20 lat. Osoby te przebywały na terenie Polski nielegalnie. Posiadały przy sobie jedynie potwierdzenia o pobycie obywatela państwa trzeciego na terytorium Słowacji. W związku z czym pełnoletni Syryjczycy usłyszeli zarzut nielegalnego przekroczenia granicy, za co grozi im kara nawet 3 lat więzienia. Wszyscy zostali przekazani słowackim służbom.