W Gdańsku spłonęło audi z carsharingu. To było celowe działanie
Auta wykorzystywane w carsharingu nie mają łatwego życia. Rzadko zdarza się jednak, by padały ofiarą aż tak brutalnego wandalizmu jak w Gdańsku. Po audi z 4Mobility zostały tylko zgliszcza.
11.02.2022 | aktual.: 14.03.2023 13:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O zdarzeniu dowiedzieliśmy się z facebookowego profilu 4Mobility Carsharing. Jak informuje operator, w środową noc, 9 lutego wpłynęło zgłoszenie dotyczące auta zaparkowanego na ulicy Marynarki Polskiej w Gdańsku. Wskazanym problemem była wybita szyba.
Gdy pracownik 4Mobility przybył na miejsce, okazało się jednak, że zniszczenia są znacznie poważniejsze. Audi A3, które od 2020 roku służyło w trójmiejskim carsharingu, doszczętnie spłonęło. Jak udało się ustalić, nie był to wynik wypadku, lecz celowe podpalenie.
Kto i dlaczego miałby się tego dopuścić? Trudno powiedzieć, ale operator nie wyklucza, że był to po prostu głupi akt wandalizmu.