Samochody używaneDaciaUżywana Dacia Duster: tani, a jednocześnie solidny. Dobra opcja dla starszych aut

Używana Dacia Duster: tani, a jednocześnie solidny. Dobra opcja dla starszych aut

Najpopularniejszy SUV w Polsce to Dacia Duster, ale nie jest hitem na rynku wtórnym. Niebawem ostatnie sztuki pierwszej generacji wyjadą z salonów. Opinie są ogólnie dobre, ale jest kilka elementów, na które trzeba uważać.

Popularna na rynku pierwotnym Dacia Duster jest łakomym kąskiem na rynku wtórnym. Ceny utrzymują się na dobrym poziomie, m.in. dla tego, że to solidna konstrukcja.
Popularna na rynku pierwotnym Dacia Duster jest łakomym kąskiem na rynku wtórnym. Ceny utrzymują się na dobrym poziomie, m.in. dla tego, że to solidna konstrukcja.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe / Dacia
Marcin Łobodziński

12.04.2018 | aktual.: 30.03.2023 10:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zamiast kilkuletniego Volkswagena Tiguana, na którego utrzymanie nie stać sporej części nabywców, lepiej kupić nową Dacię Duster? To dość odważna teza, ale nie pozbawiona argumentów. Przyjrzyjmy się dziś temu modelowi, który jest w ofercie od 2010 roku. Najtańsze auta możecie kupić już za około 20 tys. zł.

Najważniejsze wyposażenie

Warto pamiętać o tym już na etapie przeglądania ogłoszeń. Nie każda Dacia Duster ma takie ekstra dodatki jak klimatyzacja i elektrycznie sterowane szyby, co w autach zachodnich czy azjatyckich z tego okresu jest normą. Nie ma sensu jechać po to, by oglądać samochód, a miejscu się dowiedzieć, że nie ma klimy.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Jeżeli rzeczywiście szukacie tańszej alternatywy dla innych SUV-ów, powinniście rozglądać się za wersjami z najbogatszym wyposażeniem lub edycjach specjalnych, m.in. Laureate, Prestige, Outdoor, Blackstorm. Na pierwszy rzut oka poznacie je po… aluminiowych felgach i lakierowanych zderzakach, a w kabinie np. po obecności nawigacji.

Dacia 4WD wcale nie lepsza

Napęd na cztery koła nieodłącznie kojarzy się z SUV-ami i choć z salonu rzadko wyjeżdżają takie auta, to już na rynku wtórnym są poszukiwane. W przypadku dustera, sytuacja wygląda całkiem nieźle, bo nieco ponad 30 proc. samochodów ma to rozwiązanie i są nieco droższe.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Przypomnę tylko, że mowa tu o napędzie dołączanym ze sprzęgłem elektromagnetycznym – działa szybko i nie wykazuje usterek. Może się jednak przegrzać w terenie lub podczas długotrwałej jazdy po śniegu w poślizgu. Kierowca może wybrać pomiędzy trybem 2WD i 4WD, a także zablokować sprzęgło.

Różnice pomiędzy wersją 4WD a 2WD obejmują także zawieszenie i skrzynię biegów. Przednionapędowy duster ma z tyłu belkę skrętną (trwalszą i tańszą w serwisie), natomiast czteronapędowy oś wielowahaczowa, która z luzami średnio prowadzi auto.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Ponadto, dla ułatwienia jazdy po bezdrożach, Duster 4x4 ma skrócone przełożenie pierwszego biegu, co w praktyce w mieście pozwala pominąć to i ruszać z dwójki. 2 WD ma lepiej dobrane przełożenia.

Na koniec bagażniki. Właśnie ze względu na to, można polecić odmianę 2WD, w której kufer ma pojemność 475 litrów. Odmiana 4WD ma 408-litrowy bagażnik, ale to i tak dobra wartość w klasie.

Silniki – wszystkie dobre, ale najlepszy diesel

Najlepszy, bo najoszczędniejszy, potrafiący zadowolić się 5-6 litrami oleju napędowego na 100 km. Jest też najdynamiczniejszy, przynajmniej subiektywnie.

Dwie wersje tego silnika – moc 90 lub 107-109 KM – są przyjemne do codziennej jazdy i wykazują się dobrą kulturą pracy. Oba warianty mogą mieć napęd na cztery koła.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Od 2010 roku ten silnik nie wykazuje już takich problemów jak na początku, gdy go wprowadzono. Jest jednym z tańszych w serwisowaniu i naprawach w swojej klasie. Co więcej, trudno nawet wymienić jego typowe przypadłości, choć wciąż zaleca się wymianę oleju nie rzadziej niż 15 tys. km. Warto też zaznaczyć, że nie wszystkie auta z 1.5 dCi mają DPF.

Warto jeszcze wspomnieć o dość nietypowej odmianie 1.5 dCi o mocy 86 KM z napędem na jedną oś, oferowanej wyłącznie w roku 2010. Ta i jednostka 90-konna nie mająkoła dwumasowego. 110-konna ma i kosztuje ono ok. 1900 zł, ale dobrą informacją jest to, że zestaw ze sprzęgłem to wydatek niewiele większy – 2200 zł.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Wybór pośród silników benzynowych jest równie skromny jak w dieslach i nie ma się co tu doszukiwać porywających jednostek. Jedyną, która zapewnia w miarę dobre osiągi jest doładowana 1.2 TCe. Rozwija moc 125 KM i moment obrotowy 205 Nm. Silnik ten oferowano od 2013 roku z napędem 2WD i od 2015 z 4WD. Duster z 1.2 i 2WD był najlepiej przyspieszającą wersją.

Mały motor firmy Renault nie wykazuje jakichś szczególnych problemów, więc nie ma się czego obawiać, ale należy uważać na egzemplarz z dużym przebiegiem, które mogą być już przed naprawą doładowania czy układu wtryskowego. Dodajmy do tego stosunkowo niskie spalanie 7-8 l/100 km.

Nie każdy wie, że wolnossące silniki 1.6 pochodziły od różnych producentów. Oferowany od początku 1.6 16V o mocy 105 KM lub 102 w wersji LPG to konstrukcja Renault, charakteryzująca się znakomitą trwałością, choć również drobnymi problemami z elektryką, m.in. cewki i czujniki. Przy przebiegu ok. 80-100 tys. km trzeba wymienić zestaw napędu rozrządu wraz z kołami, które odpowiadają za regulację zmiennych faz. Będzie to wydatek na poziomie ok. 1500 zł.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Konstrukcja 1.6 SCe o mocy 114 KM oferowana od 2015 roku, to już motor Nissana. Na razie jego eksploatacja nie sprawia problemów, ale pamiętajmy, że mówimy o autach 2-3 letnich z niskimi przebiegami. Trudno wyrokować, jak będzie za 5 lat. Silnik ma łańcuch rozrządu, więc jedna z planowanych czynności serwisowych odpada. Nie wiemy na razie jak będzie wyglądała trwałość tego elementu.

Oba silniki 1.6 nie tylko dają przeciętne osiągi, ale potrafią być paliwożerne - nawet powyżej 8 l/100 km. Jednostka benzynowa TCe jest oszczędniejsza przy spokojnej jeździe, ale gdy kierowca ma cięższą nogę, zużyje więcej paliwa.

Duże, ale jednostkowe wpadki

Trudno jednoznacznie wskazać typowe przypadłości tego modelu. Pomijając zużycie, można wspomnieć o korozji zawieszenia. Sam układ jezdny jest dość trwały i przede wszystkim tani w serwisie. Tylna oś wielodrążkowa potrafi wytrzymać kilka lat bez wymiany elementów, a wahacze kosztują ok. 120-150 zł szt. Solidny wahacz przedni to wydatek 200-250 zł, ale można go regenerować, wymieniając sworzeń czy tuleje. Dobrej firmy amortyzatory to wydatek rzędu 160-200 zł za sztukę.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

Co ciekawe, polecane jest kupowanie zamienników renomowanych marek, bo są trwalsze niż oryginały z ASO. Dotyczy to nie tylko zawieszenia (wahacze, amortyzatory, łożyska), ale także silników, np. cewek zapłonowych.

Niestety Dacia Duster czasami zalicza jednostkowe wpadki jakościowe, które warto mieć na uwadze. Na przykład, zdarzają się awarie skrzyń biegów (wyjące łożyska), pojedyncze przypadki obrócenia panewek w dieslu (zwykle przez zaniedbania olejowe), korozja podwozia i nadwozia, pękająca szyba czołowa, przecieki wody do wnętrza. Nie dotyczy to większości egzemplarzy, ale takie sytuacje miały miejsce. Czy należy się tego obawiać? Absolutnie nie.

Dacia Duster to nie taki sam samochód jak nowocześniejsze

Warto pamiętać na koniec o jeszcze jednej rzeczy, czyli założeniach konstrukcyjnych. Duster miał być bardzo tanim odpowiednikiem nowocześniejszych crossoverów i był. Nie jest to bez wpływu na komfort użytkowania.

Dacia Duster
Dacia Duster© fot. mat. prasowe / Dacia

O wyposażeniu już pisałem, ale w dusterze nie możecie oczekiwać dobrych rozwiązań w zakresie ergonomii wnętrza czy też wysokiej jakości wykonania i materiałów. Te bardzo szybko się niszczą, brakuje schowków, a pozycja za kierownicą nie każdemu będzie odpowiadać. Samochód jest bardzo prosty i nie polecam go osobom, które często pokonują dłuższe trasy.

Paradoksalnie, to bardzo fajny pojazd na wyjazdy zagraniczne, ponieważ w razie poważniejszej awarii możecie śmiało skorzystać z serwisu autoryzowanego (rozbudowana sieć) i nie zostawicie tam majątku – nawet w ASO obsługa dustera jest tania. Nie bez znaczenia jest też mało narzucający się w oczy wygląd, nie sugerujący, że jesteście bogaci.

Od 20 tys. zł kupisz przyzwoite auto

Dacia Duster po liftingu wygląda niemal identycznie, ale wnętrze jest przyjemniej wykonane i w bogatszych wersjach lepiej wyposażone.
Dacia Duster po liftingu wygląda niemal identycznie, ale wnętrze jest przyjemniej wykonane i w bogatszych wersjach lepiej wyposażone.© fot. mat. prasowe / Dacia

Mniej więcej na tym poziomie zaczynają się ceny lepiej wyposażonych egzemplarzy z początku produkcji, choć mając już 15 tys. zł możecie poszukać Dustera. Auta przedliftowe – do 2013 roku – kosztują maksymalnie 35 tys. zł, a mowa tu o egzemplarzach z naprawdę niskim przebiegiem, nieprzekraczającym 100 tys. km.

Z taką kwotą można z powodzeniem szukać aut po faceliftingu, a dysponując 40 tys. zł, spokojnie wybieracie w wersjach silnikowych, napędowych i wyposażeniowych, nawet z rocznika 2016. Dla porównania. Wspomniany na początku Volkswagen Tiguan za takie pieniądze będzie miał już 8-10 lat.

Źródło artykułu:WP Autokult
Daciasamochody używaneDacia Duster
Komentarze (13)