Uciekał przed policją, uderzył w radiowóz i zamknął się w aucie. Miał swoje powody

Ucieczka przed policją, kolizja i brak reakcji na polecenia funkcjonariuszy - oto bilans przewinień 43-latka z okolic Nowego Sącza. Powodem jego zachowania był oczywiście alkohol, i to w sporej ilości.

Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Źródło zdjęć: © fot. policja.pl
Aleksander Ruciński

26.03.2021 | aktual.: 16.03.2023 14:09

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Policjanci z Nowego Sącza patrolujący okoliczne miejscowości zauważyli audi, którego kierowca nie używał kierunkowskazów i miał problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. W związku z podejrzeniem jazdy po alkoholu postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.

Kierujący zaczął jednak uciekać. Podczas pościgu zajeżdżał policjantom drogę, lecz w końcu udało im się wyprzedzić audi. Nie powstrzymało to jednak mężczyzny, który postanowił staranować radiowóz. Nie mógł kontynuować dalszej jazdy, więc zamknął się w pojeździe i nie reagował na polecenia funkcjonariuszy.

Ostatecznie policjanci dostali się do środka i obezwładnili kierowcę. Szybko poznali przyczynę jego zachowania - jak się okazało, 43-latek miał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, kolizję z radiowozem i jazdę pod wpływem alkoholu.

Za popełnione przestępstwa grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do nawet 15 lat.

Komentarze (0)