Odzyskali auto za milion. Polak użył metody "na walizkę"
Policja we Wrocławiu aresztowała mężczyznę podejrzanego o kradzież rolls-royce'a wartego milion złotych, który zniknął we wrześniu zeszłego roku z terenu Niemiec. Złodziej użył metody na "walizkę".
16.01.2025 | aktual.: 16.01.2025 10:31
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, dzięki skutecznej pracy operacyjnej, zatrzymali 47-letniego mężczyznę z Dolnego Śląska. Mężczyzna jest podejrzany o kradzież rolls-royce'a na terenie Niemiec. Auto, którego wartość szacuje się na milion złotych, zniknęło we wrześniu ubiegłego roku.
Na posesji podejrzanego policjanci znaleźli liczne przedmioty związane z przestępczością samochodową. Wśród nich były telefony komórkowe, urządzenia GPS oraz sprzęt mogący służyć do kradzieży metodą na "walizkę". Specjalne urządzenie używane przy tej metodzie pozwala na przejęcie pojazdu w kilka sekund.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zatrzymany mężczyzna stanie teraz przed sądem, gdzie będzie odpowiadał za swoje czyny. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat. Policjanci nie ukrywają, że odzyskanie rolls-royce'a jest efektem długotrwałego śledztwa i przykładem skutecznej pracy operacyjnej.