Stare, ale bezpieczne volvo. Aż trudno uwierzyć, że wszyscy przeżyli

Uderzenie w przydrożne drzewo to jeden z najniebezpieczniejszych rodzajów wypadków drogowych. Zmasakrowane volvo, które widzicie na zdjęciach, jest tego najlepszym dowodem. Na szczęście ojciec i podróżująca z nim trójka dzieci przeżyli to zdarzenie.

Z volvo niewiele zostało
Z volvo niewiele zostało
Źródło zdjęć: © fot. Gettyimages / Radosław Dimitrow/Polska Press
Aleksander Ruciński

09.05.2022 | aktual.: 14.03.2023 12:16

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Do wypadku doszło w sobotni poranek 7 maja 2022 na drodze krajowej 94 między Strzelcami Opolskimi a Suchą. Kierujący osobowym volvo z niewiadomych przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo.

  • To wyglądało tak, jakby kierowca zasłabł lub zasnął za kierownicą - relacjonuje jeden ze świadków wypadku, cytowany przez portal nto.pl. Siła uderzenia była na tyle duża, że z auta niewiele zostało, a kierowca został zakleszczony w pojeździe.

Rannego mężczyznę uwolnili strażacy. Następnie został przetransportowany do szpitala śmigłowcem LPR, a podróżujące z nim dzieci w wieku 6, 11 i 16 lat przewieziono na badania karetką.

Patrząc na fotografie w z wypadku trudno uwierzyć, że nikt nie zginął. Widać, że nadwozie starego volvo S60 pochłonęło ogromną energię, co w połączeniu z kompletem poduszek powietrznych obecnych na pokładzie najprawdopodobniej uratowało życie kierowcy i pasażerom. Bez wątpienia wszyscy mogą mówić o ogromnym szczęściu.

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (27)