Słynna palma zniknie. Nie każdemu się spodoba, co ją zastąpi
Są charakterystycznym elementem krajobrazu stolicy, ale ich czas dobiega końca. Warszawa ma nowy pomysł na zagospodarowanie przestrzeni i przebieg transportu w mieście. Nie wszyscy będą zadowoleni.
01.02.2024 | aktual.: 01.02.2024 12:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Trzy ważne warszawskie ronda - Dmowskiego, De Gaulle'a i Wiatraczna przejdą do historii. Jak informuje "Murator Plus", w przyszłości zostaną zlikwidowane i zastąpione nową organizacją ruchu.
Głównym powodem decyzji jest przebudowa podziemnej kolejowej linii średnicowej pomiędzy dworcami Warszawa Zachodnia i Warszawa Wschodnia. Inwestycja, którą zaplanowano na lata 2025-2030 wymusi rozkopanie wielu dróg w centrum, w tym ronda Dmowskiego i De Gaulle'a.
Skrzyżowania zostaną rzecz jasna odbudowane, ale już w nowej formie. Władze Warszawy postanowiły wykorzystać tę okazję do wprowadzenia nowej organizacji ruchu. Zgodnie ze wstępnymi planami, ronda zostaną zastąpione bardziej typowymi skrzyżowaniami. Pojawi się też więcej zieleni, a ruch w centrum zostanie zauważalnie uspokojony.
Podobny los czeka rondo Wiatraczna na Grochowie, choć akurat w tym przypadku z powodu budowy trzeciej linii metra. W miejscu ronda powstać ma nowa stacja metra. Będzie też nowy plac dla pieszych i więcej przystanków autobusowych.
Powyższe decyzje nie oznaczają jednak, że ratusz spisuje ronda na straty. Wciąż bowiem jest wiele miejsc, gdzie taki typ skrzyżowań świetnie się sprawdza. Nowe obiekty tego typu powstaną m.in. na Sadybie, Żoliborzu czy Ursynowie.