Trzy razy przekroczył prędkość w ciągu jednego dnia. Liczył, że policja da mu fory
Policjanci z Grójca patrolujący okoliczne miejscowości 1 marca 2023 roku mieli pełne ręce roboty. Przyczynił się do tego kierowca opla vivaro, który wpadł aż trzykrotnie w ciągu kilku godzin.
10.03.2023 12:32
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mazowiecka policja informuje o wyjątkowo niesubordynowanym kierowcy opla, który w ciągu kilku godzin trzykrotnie spotkał się z Policją. 44-latek stwierdził, że z uwagi na dwa poprzednie mandaty nie przyjmie kolejnego.
Zaczęło się dość niewinnie, od przekroczenia prędkości o 17 km/h w Kozietułach. Kierowca przyznał się do winy, przyjął mandat i 3 punkty karne. Niestety godzinę później znów popełnił wykroczenie.
W tej samej miejscowości i na oczach tych samych policjantów. Tym razem jednak było znacznie gorzej, gdyż radar wskazał 85 km/h na ograniczeniu do 50 km/h. 44-latek znów przyjął mandat i punkty - tym razem było ich aż 9.
Po godzinie 13 znów go zatrzymano. Tym razem w Goszczynie, gdzie przekroczył prędkość o 24 km/h. Kierowca najwyraźniej mocno zirytował się swoim "pechem", gdyż odmówił przyjęcia mandatu. Stwierdził, że nie zapłaci, gdyż wcześniej dostał już dwie kary. Sprawa została więc skierowana do sądu.