Toyota Aygo I (2005-2014) – opinie i typowe usterki
Potrzeba zbudowania taniego samochodu segmentu A skłoniła trzy duże marki do współpracy. Toyota wraz z Citroënem i Peugeotem przygotowały malucha, który miał wypełnić przede wszystkim rynek flotowy, ale i zaspokoić potrzeby osób, które potrzebowały drugiego autka do miasta. Odniesiono tak duży sukces, że powstała druga generacja. Dziś jednak przyjrzymy się pierwszej.
27.12.2022 | aktual.: 29.12.2022 12:26
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- Roczniki: 2005-2014 (lifting 2008 i 2012 r.)
- Ceny rynkowe: 8-25 tys. zł
- Awaryjność: niska
- Koszty utrzymania: niskie
- Wersje nadwoziowe: hatchback 3- i 5-drzwiowy
Silniki w Toyocie Aygo:
W Toyocie Aygo pierwszej generacji stosowano silniki:
- benzynowy 1.0 VVT-i (68 KM),
- diesel 1.4 D-4D (54 KM)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Toyota Aygo I – podstawowe informacje
Mówi się o nich trojaczki z Kolina, czyli z czeskiego miasta, w którym wytwarzano Citroëna C1, Peugeota 107 i Toyotę Aygo. To technicznie i stylistycznie bliźniacze modele, choć wyglądem nieco się odróżniają. Typowi przedstawiciele segmentu A, oferowane od 2005 roku z nadwoziem 3- lub 5-drzwiowym do wyboru.
Poczyniono duże oszczędności przy projekcie samochodów, by je sprzedawać za możliwie najniższą cenę. Głównym odbiorcą w Polsce były floty, więc "z polskiego salonu" nie jest w tym przypadku akurat pożądanym pochodzeniem. Dobrze jest poszukać aut sprowadzonych i lepiej wyposażonych. Bazowe wersje nie miały nawet klimatyzacji. Natomiast żadne Aygo nie miało w tylnych drzwiach opuszczanych szyb – są tylko okienka uchylne. Ciekawym elementem jest też klapa bagażnika wykonana ze szkła. Pod nią znajduje się bagażnik o pojemności 139 litrów. Warto jeszcze podkreślić, że auto jest czteromiejscowe.
Toyota Aygo I – eksploatacja, opinie i usterki
Konstrukcja samochodu jest tak prosta, jak było to dopuszczalne w okresie produkcji i do przyjęcia dla europejskiego klienta. W tej prostocie tkwi sukces, ale i pewne bolączki, np. nieszczelności nadwozia czy łamiące się elementy. Mimo to auto nie nastręcza problemów, raczej nie koroduje, a do tego jest niezwykle tanie w naprawach.
Zwykle wspominane przez użytkowników usterki wynikają z intensywnej miejskiej eksploatacji na krótkich dystansach. Są to awarie rozruszników i alternatorów, rozładowanie akumulatora, zużycie sprzęgła czy przekładni kierowniczej. Luzy w zawieszeniu to z kolei efekt zastosowania delikatnych, lekkich elementów, choć tanich w wymianie.
Podobną prostotą, ale wysoką trwałością cechują się silniki. Benzynowa, japońska jednostka VVT-i zaprojektowana przez Daihatsu okazała się tak dobra, że trafiła również pod maskę drugiej generacji tych samochodów. Jakby tego było mało, kiedy francuskie marki zakończyły produkcję modelu, Toyota wykorzystuje w nieco zmodyfikowanej formie ten sam silnik w swojej Aygo X. Jest imponująco elastyczny i ekonomiczny jak na tak mały motor. O usterkach trudno mówić –jest to raczej zużycie niektórych części.
Drugą propozycją napędową jest diesel 1.4. Pomimo nazwy D-4D jest to motor HDI produkcji PSA –sama w sobie dość udany, ale nieco pozbawiony sensu, dlatego na wielu rynkach nie był nawet oferowany, albo wprowadzono go późno. Bez sensu, ponieważ niewiele niższe zużycie paliwa jest okupione mizerną dynamiką i ryzykiem potencjalnie drogiej awarii. Drogie są przede wszystkim naprawy układu wtryskowego i układu EGR. Na pocieszenie silnik ten ma proste doładowanie i nie wykorzystuje koła dwumasowego.
Do auta oferowano 5-biegowe przekładnie –ręczną i zautomatyzowaną SensoDrive. Ta druga nie sprawia dużych problemów, jeśli jest właściwie obsługiwana, ale raczej nie należy do polecanych. Mogą być problemy z jej naprawą.
Jeśli potrzebujesz małego, taniego samochodu na dojazdy lub krążenie po mieście, Toyota Aygo spisze się doskonale. Nawet nie musi być 5-drzwiowa, by spełniać takie zadania. Cieszy prosta mechanika i niskie koszty utrzymania, ale też mały spadek wartości.
Typowe usterki w Toyota Aygo I
- drobne usterki wyposażenia (przełączniki, zamki, uszczelki drzwi)
- przedwczesne zużycie sprzęgła
- w dieslach usterki układu wtryskowego i EGR
- korozja elementów pod autem (układ wydechowy, miska olejowa, tylna belka zawieszenia)
Czego szukać: wersji benzynowych
Czego unikać: wersji diesla i aut z polskiego salonu o nieznanej historii
Optymalna kwota na zakup: ok. 15 tys. zł