Taksówkarz nie wytrzymał stania w korku. Staranował inne auta i pojechał dalej
Kierowca taksówki w podwarszawskich Łomiankach postanowił zrobić wszystko, by jak najszybciej wydostać się z korka. Jak się okazało, we wspomnianym "wszystko" było też miejsce na staranowanie dwóch innych samochodów.
15.04.2024 | aktual.: 17.04.2024 11:49
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Korki zdecydowanie są w stanie uprzykrzyć życie, a tych mniej spokojnych doprowadzić do szewskiej pasji. Czasami jednak próby ich omijania za wszelką cenę mogą skończyć się bardzo nieprzyjemnie. Tak też było w przypadku sytuacji, która została uwieczniona na youtube’owym kanale Stop Cham.
Zdarzenie miało miejsce 11 kwietnia w Łomiankach na ul. Warszawskiej. Kierowca taksówki ewidentnie miał dosyć stania w korku, lecz postanowił wybrać bardzo ryzykowną opcję. Zamiast czekać, aż zator się rozluźni, postanowił ruszyć pod prąd. Już sam ten czyn wywoła u wielu oburzenie. W tym przypadku to był jednak dopiero początek absurdów.
Taksówkarzowi w toyocie ewidentnie mocno się spieszyło, ponieważ gdy z naprzeciwka nadjechał jadący po swoim pasie ruchu pojazd, kierowca ani myślał wrócić na swoją stronę jezdni. Zamiast tego postanowił po prostu przejechać po znajdującym się przed nim bmw. Gwałtownie ruszając, uderzył zaś w jeszcze jedno auto.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kierowca Bolta taranuje innych kierowców - Łomianki #1459 Wasze Filmy
Taksówce udało się uciec z miejsca zdarzenia, a osoba, która wysłała wideo osobom odpowiedzialnym za kanał, nie zna zakończenia tej historii. Wypada mieć jednak nadzieję, że znajdzie ona swój sprawiedliwy finisz.