Świeży Boxster i Cayman

Podczas show motoryzacyjnego w Los Angeles firma ze Stuttgartu ma zaprezentować dwa nowe odświeżone modele. Mowa oczywiście o Caymanie oraz Boxsterze, które wg. zapewnień producenta miałyby otrzymać sporo zmian jeśli chodzi o wygląd pojazdów, ale i również drobne modyfikacje pod maską. Jedną z nich jest zastosowanie podwójnego sprzęgła firmy Porsche.

Mateusz Gajewski

19.11.2008 | aktual.: 02.10.2022 15:53

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Podczas show motoryzacyjnego w Los Angeles firma ze Stuttgartu ma zaprezentować dwa nowe odświeżone modele. Mowa oczywiście o Caymanie oraz Boxsterze, które wg. zapewnień producenta miałyby otrzymać sporo zmian jeśli chodzi o wygląd pojazdów, ale i również drobne modyfikacje pod maską. Jedną z nich jest zastosowanie podwójnego sprzęgła firmy Porsche.

Facelifted Porsche Boxster S - First Video

Całkiem nowy silnik boxter o pojemności 2,9 litra produkuje moc 255KM w Boxsterze, oraz 265KM w Caymanie. Będzie również oczywiście wersja S obu pojazdów: 3,4 litra z bezpośrednim wtryskiem o mocy 310KM w pierwszym pojeździe, oraz 320KM w Caymanie S.

Co ciekawe nowa skrzynia przyczyni się w znacznym stopniu do polepszenia osiągów pojazdów. Dla przykłady Cayman S ze skrzynią PDK (Porsche-Doppelkupplungsgetriebe) przyspiesza do 100km/h w 4,9 sekundy, podczas gdy Boxster z 6-biegową manualną skrzynią potrzebuje na to o sekundę więcej.

Facelifted Porsche Cayman S - First Video

Od teraz, w standardowym wyposażeniu, klienci otrzymają radio z CD i mp3 (w dzisiejszych czasach to coś normalnego), natomiast za nawigację satelitarną, sterowaną za pomocą 6,5 calowego, dotykowego panelu przyjdzie nam już dodatkowo dopłacić. Podobnie jak za podgrzewane fotele.

Oba samochody mają trafić do sprzedaży w lutym 2009 roku. Podstawowy Boxster będzie kosztował 38.600 euro, podczas gdy Cayman wyceniony został nieco wyżej - 41.700 euro.[block position="inside"]10470[/block]

Źródło: worldcarfans

Źródło artykułu:WP Autokult
Komentarze (0)