Strajk generalny rolników. 9 lutego zablokują miasta i autostrady
9 lutego 2024 r. o godzinie 10:00 rozpocznie się strajk generalny rolników. Z trudnościami będą musieli mierzyć się mieszkańcy i kierowcy w całej Polsce. Zablokowane będą drogi lokalne, krajowe, ekspresowe oraz autostrady, a nawet centra miast.
07.02.2024 | aktual.: 07.02.2024 17:35
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Kwestia zbóż i innych płodów rolnych importowanych z Ukrainy stanowi temat budzący ogromne emocje od dobrych kilku miesięcy. W tle politycznych rozgrywek i dyplomatycznego manewrowania, a także omawianiem limitów i embarg, znajdują się rolnicy, którzy już od miesięcy wyrażają swoje niezadowolenie obecną sytuacją - mniej lub bardziej dosadnie.
W styczniu 2024 r. Komisja Europejska zapowiedziała przedstawienie kompromisu, który pozwoli pogodzić interesy państw członkowskich i Ukrainy. Nadal jednak nie udało się wypracować konsensusu na linii Bruksela — Kijów. Rolnicy zaś, nie tylko w Polsce, nie ustają w protestach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Protestujący z Polski jednak chcą dobitnie pokazać, że ich cierpliwość już się wyczerpała. 9 lutego 2024 r. o godzinie 10:00 rozpocznie się strajk generalny, który ma być wyrazem sprzeciwu wobec braku inicjatywy polskiego rządu. Rolnicy mają również żal do władzy o deklarację pełnej współpracy z KE, niezależnie od jej stanowiska.
1000 traktorów na Poznań, miasta i autostrady zablokowane. 9 lutego strajk generalny rolników
O przygotowaniach do strajku informuje obszernie NSZZ Rolników Indywidualnych "Solidarność". Na swoich mediach społecznościowych związek opublikował aktualizowaną na bieżąco mapę protestów. Rzeczywiście mobilizacja rolników jest naprawdę mocna.
Zablokowane zostaną najważniejsze arterie dojazdowe do największych polskich miast. W przypadku Warszawy zapowiedziano już protest w Markach; pod Wrocławiem zablokowane zostanie A4, S5 i DK8; DK94 między Krakowem a Wieliczką również będzie terenem protestów.
Nie oznacza to jednak, że z miast nie będzie można tylko wjechać i wyjechać. Rolnicy planują demonstracje również w ich centrach. Na razie wiadomo o protestach w samym Rzeszowie, Krakowie i Poznaniu. "Rola Wielkopolski" potwierdziła, że o 10:00 na Poznań ruszy aż 1000 traktorów.
Według stanu na 7 lutego mapa protestów pokazuje aż 230 miejsc, w których ruch będzie utrudniony lub zablokowany, albo będą prowadzone inne działania rolników. Wcale jednak nie musi być to koniec. NSZZ RI "Solidarność" ma świadomość, że wielu osobom protest może znacznie popsuć plany. Związkowcy proszą jednak o wyrozumiałość.