Samochody Volvo od 2020 roku nie pojadą szybciej niż 180 km/h
Volvo ogłosiło, że planuje wprowadzić ogranicznik prędkości do wszystkich swoich nowych samochodów. Od 2020 roku każdy szwedzki model nie pojedzie szybciej niż 180 km/h. Wszystko w imię zwiększenia bezpieczeństwa.
04.03.2019 | aktual.: 28.03.2023 11:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jedną z najczęściej wymienianych przyczyn wypadków jest nadmierna prędkość. Volvo, które chce, by do 2020 roku w ich samochodach nie ginęli ludzie, ogłosiło, że ograniczy prędkość maksymalną swoich nowych samochodów. Nawet kierowcy topowych modeli nie będą mogli pojechać szybciej niż 180 km/h.
Szef Volvo Hakan Samuelsson w rozmowie z agencją Reuters przyznał, że firma zdała sobie sprawę z trudności w osiągnięciu założonego w 2007 roku celu. Stąd podjęto decyzję, by skupić się na ludzkim czynniku w wypadkach. Poza ogranicznikiem prędkości Szwedzi chcą wprowadzić systemy monitorujące kierowcę, co pozwoli wykryć, czy nie są zbyt zmęczeni lub nietrzeźwi.
Wiadomość nie powinna martwić większości klientów. Obecnie tylko w Niemczech przepisy pozwalają na podróżowanie szybciej niż 180 km/h. W Polsce na autostradach limit wynosi 140 km/h, a w wielu krajach jest on jeszcze niższy. Samuelsson zdaje sobie sprawę z potencjalnych problemów na niemieckim rynku, ale podkreśla, że nie można wszystkich zadowolić. Przypomina też, że wprowadzone przez Volvo trzypunktowe pasy bezpieczeństwa z początku też były krytykowane. Szwedzi jako pierwsi wprowadzili też system wykrywania zagrożenia w tzw. martwym polu oraz kurtyny powietrzne.
Nie ma drugiego producenta aut, który by przykładał tak duża wagę do kwestii bezpieczeństwa. W kwietniu 2018 roku dowiedzieliśmy się, że żaden pasażer Volvo XC90 nie zginął na brytyjskich drogach od wprowadzenia tego modelu na rynek.