Rozgrzewać na postoju, czy jechać? Znany youtuber porównał dwa sposoby

Rozgrzewanie samochodu to odwieczny dylemat wielu kierowców. Jedni są zwolennikami tego rozwiązania, inni z kolei wolą natychmiastową jazdę. Mechanik samochodowy i youtuber, szerzej znany jako Profesor Chris, postanowił porównać obie opcje.

Profesor Chris
Profesor Chris
Źródło zdjęć: © youtube
Aleksander Ruciński

14.12.2022 | aktual.: 14.12.2022 16:13

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Założenie było proste – sprawdzić, który sposób pozwoli szybciej nagrzać silnik do temperatury roboczej. W obu przypadkach do testu posłużyło to samo auto  Audi A8 4.2 FSI. Warunki pogodowe również były podobne.

W pierwszym teście sprawdzono rozgrzewanie na postoju, w drugim podczas jazdy. Który sposób okazał się skuteczniejszy? Drugi, co raczej nie będzie niespodzianką dla wielu kierowców.

W przypadku rozgrzewania na postoju silnik potrzebował aż 18 minut, by osiągnąć temperaturę roboczą 75 stopni Celsjusza. Podczas jazdy zajęło to tylko 10 minut. Różnica jest więc prawie dwukrotna. Szczegółowe wyniki wraz z podziałem na kolejne minuty od uruchomienia silnika znajdziecie w poniższym wideo.

ROZGRZEWANIE ZIMNEGO SILNIKA, NA POSTOJU CZY PODCZAS JAZDY?

Komentarze (19)