Auta na LPG jak elektryki? RPO chce zmiany dla kierowców
Jazda na gazie ma oczywistą dla portfeli kierowców zaletę. Rzecznik Praw Obywatelskich chce jednak, by do argumentu ekonomicznego dołączył również inny – związany z przywilejami. Zdaniem RPO samochody korzystające z autogazu powinny być jak elektryki.
27.03.2024 | aktual.: 27.03.2024 15:13
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Biuro RPO zwróciło się do Ministerstwa Infrastruktury z prośbą o ustosunkowanie się do zarzutu o nierówne traktowanie kierowców. Chodzi o możliwość korzystania z buspasów. Od 2018 r. mogą jeździć nimi kierowcy aut elektrycznych czy wodorowych. Jak zauważa RPO, "(…) taki przywilej nie obejmuje np. użytkowników pojazdów z silnikami na autogaz, które uznawane są za niskoemisyjne".
O jakie dokładnie paliwa chodzi RPO? W informacji prasowej na stronie tej instytucji nie znajdziemy takiego wyjaśnienia. Może więc warto odnieść się do definicji?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jeśli to na tym zapisie oparł się RPO, to zdaniem rzecznika również kierowcy jeżdżący samochodami z instalacjami CNG, LNG i LPG powinni mieć prawo do poruszania się buspasami. Równie łatwo znaleźć argumenty za takim rozwiązaniem, jak i przeciw niemu. Z jednej strony wytwarzanie prądu do zasilania aut – szczególnie w Polsce – wiąże się z emisją dwutlenku węgla i zanieczyszczeń. Podobnie jak jazda autem na gaz. Z drugiej strony w przypadku elektrowni emisja nie występuje w całym mieście, ani na poziomie gruntu.
RPO prosi Ministerstwo Infrastruktury o odpowiedź na pytanie o to, czy zapis art. 148a Prawa o ruchu drogowego nie narusza zasady równego traktowania kierowców. Na koniec warto dodać, że aktualnie obowiązujący przywilej poruszania się buspasami dla kierowców aut elektrycznych i wodorowych skończy się 1 stycznia 2026 r. Oczywiście o ile nie zostanie przedłużony.