Pracownik służby drogowej wyeliminował rowerzystę. Nadużycie?

Walka między rowerzystami a kierowcami samochodów trwa od lat - czasem wina leży po jednej, czasem po drugiej stronie. Zawsze wystarczyłoby nieco więcej tolerancji oraz… przestrzeganie przepisów. Tym razem jednak wyszło w zasadzie słusznie, a w komentarzach karuzela śmiechu była nie do zatrzymania.

Pracownik służby drogowej wziął sprawy w swoje ręce
Pracownik służby drogowej wziął sprawy w swoje ręce
Źródło zdjęć: © YouTube

30.05.2023 22:14

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W poniedziałek na kanale Stop Pirat pojawiło się nagranie z wideorejestratora wykonane na trasie S10. Mogłoby się wydawać, że powszechnie wiadomo, iż poruszanie się rowerem po autostradach i drogach ekspresowych jest kategorycznie zabronione. Ba, grozi za to mandat 250 złotych. Ten amator kolarstwa zignorował przepisy za co został dość surowo (i ekspresowo) ukarany przez jednego z pracowników służby drogowej. Sami zobaczcie:

System eliminacji rowerzystów z dróg krajowych i autostrad. STOP PIRAT

Komentujący film byli zachwyceni: Nie każdy bohater nosi pelerynę; Uratowal mu życie! Tą nietypową "interwencję" poparli nawet inni cykliści odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa. Czy forma była odpowiednia? Oczywiście nie, od takich spraw jest policja. Niemniej jednak najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.

Komentarze (3)