Plaga na polskich granicach. Zatrzymują auto za autem
Polscy pogranicznicy mieli pełne ręce roboty. Mundurowi odzyskali luksusowy samochód, który "zapomniano" oddać wypożyczalni, a także inne pojazdy – w tym ukryte w przestrzeni ładunkowej samochodu dostawczego.
06.04.2024 | aktual.: 06.04.2024 09:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Polska ze względu na swoje położenie jest dogodnym terenem przerzutu kradzionych samochodów pomiędzy zachodem i wschodem. Co więcej, prężnie działające u nas grupy przestępcze też mają duży wpływ na problem przestępstw związanych z autami. Koniec tygodnia był dla pograniczników bardzo pracowity.
Funkcjonariusze gdańskiej placówki Straży Granicznej na drodze S7 tuż przed Elblągiem odzyskali warty 220 tys. zł samochód, którym podróżowały cztery osoby. Mercedes klasy C 15 marca został zarejestrowany w systemie informacyjnym Schengen jako utracony poprzez przywłaszczenie. Auto, które zostało wynajęte, nie wróciło do wypożyczalni w oznaczonym terminie. Po zatrzymaniu jadących autem osób mercedes został oddany prawowitym właścicielom.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sukcesy mogą dopisać sobie również świeccy pogranicznicy. Podczas patrolu na autostradzie A2 funkcjonariusze sprawdzili wytypowany do kontroli samochód dostawczy. Za kierownicą siedział 32-letni Białorusin, który okazał również polską kartę pobytu. Strażnicy postanowili jednak sprawdzić zawartość zamkniętej przestrzeni ładunkowej dostawczaka. Mężczyzna wiózł tam motocykl i quada. Nie miał żadnych dokumentów pojazdów i nie potrafił wskazać ich właściciela. Zrobiła to jednak baza danych Straży Granicznej. Obydwa pojazdy zostały skradzione w Niemczech.
Tego samego dnia świeccy funkcjonariusze sprawdzili jadącego od strony Niemiec mercedesa. Choć auto było na polskich numerach, pogranicznicy wprowadzili dane pojazdu do bazy danych. Szybko okazało się, że prowadzony przez 32-letniego Polaka samochód został skradziony w Niemczech. Podczas przeszukania auta znaleziono również oryginalne tablice rejestracyjne oraz niemiecki dowód rejestracyjny. Kierowcę zatrzymano. Jak się okazało, był on jedynie kurierem, który za 2 tys. zł miał przejechać samochodem do wskazanego miejsca w Polsce.
Jak pokazały statystyki z 2023 r., działający w Polsce złodzieje samochodów nie próżnują. Mimo działań wojennych na terenie Ukrainy i wzmożonych kontroli przestępcy nie rezygnują również z prób wywożenia kradzionych aut na wschód. Nadbużański Oddział Straży Granicznej w 2023 r. odnotował 180 takich prób.