Poznaliśmy finalistów Car of the Year 2019. Siedem aut powalczy o tytuł
Zgodnie z zapowiedziami poznaliśmy listę finałową kandydatów do prestiżowego tytułu Car of the Year 2019. Znalazł się na nich przekrój samochodów: od SUV-ów, przez auto sportowe, elektryka po aż trzy kompakty. Zwycięzca jednak będzie mógł być tylko jeden.
26.11.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:03
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Jurorzy plebiscytu Car of the Year wybrali 7 nowych samochodów, które zrobiły na nich największe wrażenie. Dla przypomnienia, lista początkowo zawierała 50 modeli, a miały ze sobą wspólną tylko jedną cechę: debiut w 2018 roku.
Na kolejnych stronach prezentujemy poszczególnych finalistów wraz z odnośnikami do materiałów, które o nich dotychczas przygotowaliśmy. Mamy nadzieję, że dzięki temu będziecie mogli wyłonić własnego faworyta, by potem podczas salonu samochodowego w Genewie zweryfikować swoje przypuszczenia. W poprzedniej edycji plebiscytu tytuł przypadł miejskiemu SUV-owi Volvo XC40.
Alpine A110
Oto samochód, na który fani francuskiej motoryzacji czekali od lat. Alpine wróciło na rynek, a o ich pierwszym nowym modelu – A110 – słychać było wszędzie. Nic dziwnego, na celownik bierze Porsche 718 Caymana, jeden z najlepszych samochodów sportowych na rynku. Francuzi stawiają głównie na niską masę, co przekłada się na zupełnie inne wrażenia z jazdy niż w przypadku wozu z Zuffenhausen.
Pomiędzy osiami A110 pracuje 1,8-litrowa jednostka benzynowa o mocy 252 KM i maksymalnym momencie obrotowym równym 320 Nm. Napęd przekazywany jest na tylne koła za pośrednictwem siedmiostopniowej skrzyni dwusprzęgłowej. Ceny zaczynają się od 234 tys. zł.
Citroen C5 Aircross
Kolejne francuskie auto na liście. Citroen C5 Aircross jest świetnie znany klientom w Chinach, lecz europejska premiera miała miejsce dopiero w tym roku. SUV jest spokrewniony z Peugeotem 3008 oraz Oplem Grandlandem X, lecz w przeciwieństwie do kuzynów, mocno stawia na komfort podróżowania.
W Polsce dostępny jest z czterema silnikami: benzynowymi 1,2 oraz 1,6 oraz dieslami HDI 1,5 i 2,0. Niezależnie od rodzaju jednostki, mniejsza ma moc 130 KM, zaś większa 180 KM. Ceny zaczynają się od 86 900 zł.
Ford Focus
Dwadzieścia lat temu tytuł Car of the Year przypadł Fordowi Focusowi. Obecnie na rynek wchodzi czwarta generacja przełomowego kompaktu, która poza świetnymi właściwościami jezdnymi oferuje sporą dawką udogodnień elektronicznych. Czy to wystarczy, by raz jeszcze pokonać konkurentów? Zobaczymy.
Nowy Focus jest już dostępny na polskim rynku. Występuje jako 5-drzwiowy hatchback i kombi, a oba można wybrać też w nieco uterenowionej wersji Active. Podstawowy model z litrowym silnikiem EcoBoost o mocy 100 KM kosztuje 72 200 zł.
Kia Ceed
Wraz z modelem Ceed zaczęła się nowa era Kii, która na poważnie zaczęła konkurować z niemieckimi producentami. Najnowsze, trzecie wcielenie kompaktu jest świetnym przykładem tego, jak daleko zaszli Koreańczycy. Udoskonalając swoje auto zachowali agresywną politykę cenową, która może przełożyć się na sukces rynkowy tego modelu.
Polacy już mogą kupować nową Kię Ceed. Cennik zaczyna się od kwoty 61 900 zł za 5-drzwiowego hatchbacka z silnikiem o mocy 100 KM. Ponadto Ceed występuje jako kombi oraz – nowość w tej generacji – shooting brake o nazwie Proceed. Dotychczas ta nazwa była zarezerwowana dla odmiany 3-drzwiowej.
Jaguar I-Pace
Kolejni producenci zapowiadają, że wkrótce wprowadzą na rynek samochód elektryczny, tymczasem Jaguar to po prostu zrobił. I-Pace już teraz podbił serca klientów, a popyt zdecydowanie przerasta podaż. Nic dziwnego, auto wygląda jak koncept, ma duży zasięg i świetnie się prowadzi.
Cała partia I-Pace'a na polski rynek została wyprzedana ponad pół roku temu. Bazowa cena samochodu to 354 900 zł. Występuje tylko w jednej wersji napędowej (o mocy 400 KM i 480 km zasięgu).
Mercedes-Benz Klasy A
Trzeci i ostatni z kompaktów, które zakwalifikowały się do finału Car of the Year to najnowsze wcielenie Klasy A. Najmniejszy z mercedesów początkowo wyglądał jak mały minivan, lecz w 2013 roku producent zdecydował się na radykalną zmianę. Teraz to sportowo wyglądający hatchback, który w swojej czwartej generacji stawia na nowinki technologiczne. Jedną z nich jest asystent głosowy, który pozwala na sterowanie wieloma funkcjami samochodu.
Klasa A jest dostępna w dwóch wariantach nadwoziowych. Cennik pięciodrzwiowego hatchbacka otwiera kwota 97 900 zł, zaś eleganckiego sedana – 126 200 zł. W obu przypadkach pod maską pracuje benzynowy silnik o pojemności 1,3 litra, różnią się jednak mocą. Hatchback ma 109 KM, zaś sedan 163 KM.
Peugeot 508
Niewątpliwie Peugeot 508 to samochód, który przyciąga tłumy wszędzie, gdzie się pojawi. Nic dziwnego. Francuzi nieco z zaskoczenia pokazali nowy model, który zupełnie zrywa z wizerunkiem poprzednika. Bliżej mu do czterodrzwiowego coupe niż tradycyjnego sedana. Oferuje również kosmiczne wnętrze znane z innych aut marki.
Nowy 508 powoli zaczyna pojawiać się na polskich drogach. Chętni już mogą składać zamówienia, a bazowa wersja ze 130-konnym silnikiem Diesla o pojemności 1,5 l to wydatek 123 900 zł.