Autostrada A2: Pieszy zginął na miejscu. Policjanci nie zdążyli zareagować

Pieszy, ciemność i droga szybkiego ruchu to mieszanka, która zazwyczaj jest tragiczna w skutkach. Przekonał się o tym mężczyzna, który wieczorem szedł Autostradą A2 w okolicach Poznania. Został śmiertelnie potrącony przez ciężarówkę, zanim na miejsce dotarł patrol wezwany przez zaniepokojonych kierowców.

Niestety policjanci nie zdążyli zapobiec wypadkowi.
Niestety policjanci nie zdążyli zapobiec wypadkowi.
Źródło zdjęć: © Karol Serewis/EastNews
Aleksander Ruciński

23.09.2019 | aktual.: 22.03.2023 18:00

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Kierowcy, którzy w piątek (20.09.2019) około godziny 21 podróżowali autostradową obwodnicą Poznania, zaalarmowali policję o pieszym, który idzie poboczem. Patrol natychmiast wyruszył na miejsce, lecz niestety nie zdążył zapobiec tragicznemu w skutkach wypadkowi.

"Zanim policjanci dotarli w okolice węzła Poznań Zachód na autostradzie A2, okazało się, że mężczyznę potrąciła ciężarówka" - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik prasowy wielkopolskiej policji. Niestety pieszy poniósł śmierć na miejscu.

Funkcjonariusze sprawdzą, czy był trzeźwy. Nie wiadomo co spowodowało, że mężczyzna zdecydował się wejść na autostradę. Najprawdopodobniej wpadł pod koła ciężarówki, próbując przedostać się na drugą stronę ruchliwej trasy. Policja apeluje o rozwagę i unikanie takich czynów nawet w sytuacjach kryzysowych.

Skala niebezpiecznych zachowań pieszych na drogach szybkiego ruchu jest zaskakująco wysoka. Niedawno pisaliśmy o Litwinie, który poruszał się na hulajnodze, jadąc pod prąd poboczem autostrady.

Komentarze (0)