Porsche 993 RWB Riviera Blue. W japońskim stylu

Rauh-Welt-Begriff (RWB) to japońska firma, której nie trzeba przedstawiać fanom modyfikowanych Porsche. Jej najnowsze dzieło bazuje na generacji 993 i zachwyca bardzo nietypowym lakierem. Choć raczej nie spodoba się purystom, fascynuje i przyciąga jak magnes.

Japoński tuner uwielbia balansować na granicy dobrego smaku.
Japoński tuner uwielbia balansować na granicy dobrego smaku.
Źródło zdjęć: © mat.prasowe
Aleksander Ruciński

30.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:52

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Człowiek legenda, Akira Nakai san - założyciel i główny projektant firmy Rauh-Welt-Begriff tworzy pojazdy, które u jednych budzą zachwyt, a innych wprawiają w obrzydzenie. Z pewnością jednak trudno przejść obok nich obojętnie. W tym przypadku swoje "trzy grosze" dorzucił też Vincent Wong z firmy Forgestar oraz kalifornijski warsztat LT Motorwerks, który odpowiada za lakier.

Jest to więc wspólne dzieło ludzi, których łączy pasja i miłość do Porsche. Widać to w każdym detalu prezentowanego 993. Główną rolę, jak zresztą w przypadku większości dzieł RWB, odgrywa tu 17-elementowy zestaw aerodynamiczny, który znacząco poszerza nadwozie. Wszystko jest naprawdę pokaźne, wliczając w to spektakularne tylne skrzydło z wlotami powietrza.

Forgestar dostarczyło natomiast felgi z ogromnym rantem. Obręcze o średnicy 18 cali mogą pochwalić się także imponującą szerokością: 13,5 cala z tyłu oraz 11 cali z przodu. A co z wnętrzem? To jest dość proste, a nawet spartańskie. Nie znajdziemy tu zbyt wiele atrakcji poza kubełkowymi, skórzanymi fotelami, trójramienną kierownicą i pełną klatką bezpieczeństwa.

Obraz
© mat.prasowe

Japoński tuner dołożył wszelkich starań, by poprawić prowadzenie i zachowanie auta w ekstremalnych sytuacjach. Standardowe zawieszenie zastąpiono odpowiednikiem firmy KW. Natomiast seryjne hamulce ustąpiły miejsca zestawowi Stoptech z tarczami o średnicy 355 mm z przodu i 332 mm z tyłu. Napęd pozostał bez zmian. Jedyną modyfikacją, która mogła wpłynąć na moc jest autorski wydech zwieńczony końcówkami z włókna węglowego.

Akira Nakai nie pochwalił się kosztami prezentowanego projektu. Pewnym jest jednak, że takie dzieła są warte naprawdę dużych pieniędzy. Po latach urastają bowiem do miana kultowych i rzadko kiedy tracą na wartości.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/23]
Komentarze (0)