Porsche 911 Spirit 70© Porsche | Studio Goico GmbH

911 Spirit 70 to kolejny hołd Porsche dla własnego dziedzictwa. Niech żyją szalone lata 70!

Filip Buliński
23 kwietnia 2025

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Porsche uwielbia sięgać do swojego dziedzictwa i już niejednokrotnie udowodniło, że robi to z odpowiednią klasą i poszanowaniem dla historii. Teraz Niemcy po raz kolejny spojrzeli w przeszłość, by dawnym cechom nadać współczesnej interpretacji. Efekt? Jest oliwokowo-zielony, nie ma dachu, a od przedniej maski ciągną się po nim tzw. paski bezpieczeństwa. Poznajcie Porsche 911 Spirit 70.

Najpierw było Porsche 911 Targa 4S Heritage Design Edition. 2020 rok, 992 egzemplarzy. Dwa lata później światło ujrzało drugie wcielenie 911 Sport Classic. 1250 egzemplarzy. Na kolejną sztukę odwołującą się do znaczącej i charakterystycznej dekady ubiegłego wieku Niemcy kazali czekać nadzwyczaj długo, choć w międzyczasie zaserwowali nie mniej smaczne czekadełka w postaci 911 S/T czy 911 Turbo 50 Years.

Mimo to Porsche określa model 911 Spirit 70 jako trzeci z kolekcji Heritage Design Edition i trudno zarzucać tu Niemcom zamieszanie. O ile S/T i Turbo 50 Years odwoływały się do konkretnych dat, tak Targa 4S Heritage Design Edition, Sport Classic i teraz Spirit 70 są hołdem dla konkretnych dekad.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Lata 50. i 60. Porsche już odhaczyło, a nazwa nowego modelu wystarczająco sugeruje, do jakich czasów specjaliści z Zuffenhausen chcą nas przenieść tym razem. Dla lepszego wejścia w temat, Porsche zabrało mnie do jednego z berlińskich klubów, by przedpremierowo pokazać samochód.

Podobnie jak poprzednie modele, 911 Spirit 70 również będzie limitowany, ale tym razem do 1500 sztuk. Zapytacie: "czemu Porsche znów podnosi liczbę, pewnie liczy na większy zysk?" Cóż, trudno odmówić logiki takiemu rozumowaniu. Jak tłumaczył mi przedstawiciel marki, faktycznie klientów chętnych na specjalne modele jest coraz więcej, a marka stara się wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Jednakże mniejsza liczba pierwszych dwóch wydań sprawia, że zarówno ci nabywający swój pierwszy egzemplarz z serii będą usatysfakcjonowani, a na odpowiedni poziom prestiżu mogą liczyć również ci wierni, kupujący od początku auta z limitowanej serii – osób posiadających całą kolekcję będzie w końcu co najwyżej 992. Spojler alert: Porsche nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i planuje jeszcze wypuścić ostatni model z serii, tym razem odwołujący się do lat 80. Wróćmy jednak do głównego bohatera tego odcinka.

Szaleństwo i wyścigi

Technicznie Porsche 911 Spirit 70 to nic innego jak 911 GTS Cabrio. Napęd składa się więc z 3,6-litrowego boksera wspomaganego systemem T-Hybrid, który generuje łącznie 541 KM i 610 Nm. Na kiepską dynamikę nie będzie więc można narzekać. W podstawie mamy m.in. felgi z centralną śrubą, PASM ze skrętną tylną osią, a kompozytowy zestaw hamulcowy dostępny jest za dopłatą.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Magia Spirit 70 zamyka się niemal wyłącznie na stylistycznych smaczkach, które Porsche Exclusive Manufaktur, odpowiedzialne za wyrafinowane zamówienia, stworzyło we współpracy z działem projektowym Style Porsche. Pierwszym przystankiem jest lakier. W latach 70. Porsche malowało swoje auta na różne nietuzinkowe i żywe kolory, ale na komunikacyjny odcień marka wybrała Olive Neo.

Co ciekawe, ten konkretny lakier nie był niedostępny w latach 70., ale inspiracją do jego powstania były podobne kolory Olive i Olive Green. Jak tłumaczył tę decyzję Boris Apenbrink, szef działu Porsche Exclusive Manufaktur oraz oddziału limitowanych opcji i serii: "Głównym priorytetem dla nas było wyjście poza przeciętność i zaskoczenie naszych klientów. Ostatecznie kolor Olive Neo jest po prostu bardziej ekscytujący niż być może nieco bardziej przewidywalny pomarańczowy z lat 70.".

Safety stripes
Safety stripes© Materiały prasowe | Porsche

Tym niemniej, jeśli komuś nie pasuje pastelowa oliwkowa zieleń, przyszły klient będzie mógł wybrać np. nieco bardziej konserwatywny lakier GT Silver lub sięgnąć do ogromnego wachlarza PTS. Kolejnym wyróżnikiem są paski ciągnące się przez maskę aż po dach, którym początek daje liczba "911" w retro-czcionce.

Choć przeniesienie pasków może wydawać się płytkie, ma głębsze podłoże. Chodzi tu bowiem o tzw. safety stripes, czyli "paski bezpieczeństwa". W latach 70. właściciele aut sportowych ozdabiali nimi swoje auta, aby można je było łatwiej zobaczyć w lusterkach wstecznych wolniejszych kierowców na torze lub autostradzie. Jeśli chcecie puścić wodze fantazji, paski mogą być nie tylko czarne czy szare, ale też żółto-pomarańczowo-czerwone.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Trzecim najważniejszym wyróżnikiem, jest tapicerka. Po jasnej skórze i pepicie przyszedł czas na wzór "Pascha", który jest żywym hołdem dla sportów motorowych. Za oryginalny projekt w latach 70. odpowiadał zespół pod przewodnictwem Anatole’a Lapine’a i Vlasty Hattera. To oni z pieczołowitą dokładnością stworzyli wzór tapicerki, który dzięki sąsiadującym prostokątom różnej wielkości sprawiał wrażenie falującej na wietrze flagi w szachownicę.

Publika pierwszy raz ujrzała ten wzór w 1977 r. w modelu 928, ale "Paschę" można było spotkać także w 911, 924 czy 944 aż do połowy lat 80. i do dziś uchodzi za ikonę stylu i wzornictwa. Sama nazwa miała odnosić się do obrazów sułtanów osmańskich odpoczywających na poduszkach z jedwabiu i aksamitu.

  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
[1/4] Porsche 911 Spirit 70Źródło zdjęć: © Autokult | Filip Buliński

W 911 Spirit 70 spotkamy więc skórę pomieszaną z flokowanymi przędzami właśnie we wzorze "Pascha". Porsche wyłożyło materiałem nie tylko środek foteli, ale także oparcie, tylną kanapę, boczki drzwi, część deski rozdzielczej, a nawet takie miejsca jak przedni bagażnika czy schowek na rękawiczki przed pasażerem.

Od samego początku zastrzegaliśmy, że nigdy nie chcemy być po prostu retro, jeśli chodzi o Heritage Design. Chodzi o przeniesienie cech, które uczyniły nas silną marką w przeszłości, w przyszłość w autentyczny, ale innowacyjny sposób. To coś, co widzimy również w innych branżach.

Boris Apenbrink

Dla zwiększenia blasku całość delikatnie obsypano złotem. Dosłownie. Każde 911 Spirit 70 otrzyma złotą plakietkę "Porsche Exclusive Manufaktur" na błotniku, złoty napis "PORSCHE" oraz oznaczenie modelowe na tylnej klapie, a także swoistą odznakę potwierdzającą przynależność auta do elitarnego grona "Heritage Design Edition".

Do wykończenia nadwozia, którego nie zmienimy, należy m.in. obramowanie szyby w satynowo-czarnym kolorze, felgi, elementy przedniego zderzaka i dyfuzora w odcieniu Bronzite oraz logo na przedniej klapie, kierownicy i zagłówku fotela w wydaniu z 1963 r. Zwieńczeniem detali są cyfrowe zegary z zieloną czcionką jak w historycznym modelu 356.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Samochód z pewnością nie należy do tych, które z miejsca zdradzają swoją tajemnicę. 911 Spirit 70 wyznaje nieco bardziej szarmanckie zasady i nie ogłasza wszem wobec swojej wyjątkowości oraz faktu limitowanego nakładu. To raczej samochód z gatunku "kto ma wiedzieć, ten wie".

Kto będzie chciał wykroczyć poza wiedzę i wejść w posiadanie, będzie jednak musiał sięgnąć głęboko do kieszeni. O ile zdążycie ustawić się w kolejce, bo jak twierdzili przedstawiciele Porsche, chętnych na pewno nie zabraknie, a pierwszeństwo będą mieli posiadacze dotychczasowych wydań serii Heritage.

Porsche 911 Spirit 70
Porsche 911 Spirit 70© Autokult | Filip Buliński

Samochód został wyceniony na 1,203 mln zł. Tym samym 911 Spirit 70 jest o 255 tys. zł droższe od "bazowego" 911 Carrera GTS Cabrio. Biorąc pod uwagę unikatowość modelu oraz fakt, że podobną kwotę przeciętny klient i tak by zostawił w opcjach i dodatkach, cena nie wydaje się specjalne wygórowana. Sprzedaż rozpocznie się jeszcze w kwietniu 2025 r., natomiast produkcja ruszy w czerwcu.

  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
  • Porsche 911 Spirit 70
[1/30] Porsche 911 Spirit 70Źródło zdjęć: © Autokult | Filip Buliński
Źródło artykułu:WP Autokult
PorschePorsche 911premiera
Komentarze (4)