Poprawiając ideał – Slimane Toubal Mercedes 300SL
Choć to model SLS AMG miał odgrywać rolę następcy legendarnego Gullwinga, to nadal istnieją biura projektowe, które starają się przywrócić 300SL w nieco innej formie. Dołącza do nich Slimane Toubal, prezentując swoją wersję samochodu.
03.07.2012 | aktual.: 12.10.2022 13:21
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Projektant ma spore doświadczenie. Pracował m.in. dla Audi czy Citroëna głównie przy kształtowaniu modeli glinianych. Jego najnowsza praca miała być bardziej podobna do legendarnego 300SL niż produkowany przez Mercedesa model SLS AMG. Czy mu się udało?
Moim zdaniem nie. Niestety, auto nie przypomina Gullwinga bardziej niż współczesny pomysł Mercedesa. Choć sam projekt jest ciekawy, wóz ma sporo ostrych linii, a tył w żadnym stopniu nie jest podobny do legendy. Patrząc na proporcje, można dojść do wniosku, że bliżej mu do małego SLK. Maska jest zdecydowanie za krótka, linia boczna wydaje się nieco przekombinowana. Twardy dach widoczny na grafikach odmiany roadster utwierdza mnie w przekonaniu, że ochrzczenie samochodu następcą 300SL było nietrafionym pomysłem.
Mimo to nie należy lekceważyć tego projektu, ponieważ auto wygląda świetnie. Przedstawiony jako propozycja kolejnej generacji modelu SLK wóz mógłby zwrócić uwagę producenta. Z proporcji i ogólnego wyglądu przypomina małego sportowca, a dzięki agresywnym akcentom przestaje być autem mogącym się podobać głównie kobietom. Ciekawym nawiązaniem do legendarnego 300SL mógłby być za to silnik, a jak wiadomo, producent rozważa wprowadzenie do gamy jednostek benzynowych rzędowych szóstek.
Źródło: Slimane Toubal