Podwójna ciągła: czy naprawdę zakazuje wyprzedzania? Wyjaśniamy
Zgodnie z przepisami linia podwójna ciągła oddziela pasy ruchu o przeciwnych kierunkach i oznacza zakaz przejeżdżania oraz najeżdżania na nią. Jak różni się od pojedynczej linii ciągłej i dlaczego nie zakazuje bezpośrednio wyprzedzania?
11.10.2024 | aktual.: 11.10.2024 15:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oznakowanie dróg za pomocą linii ma na celu poprawienie widoczności na jezdni. Osoby, które kiedykolwiek jechały nocą w deszczu po szerokiej drodze pozbawionej oznaczeń (np. w trakcie remontu), rozumieją, jak są one istotne. Linie można podzielić na ciągłe i przerywane. Główna różnica między nimi polega na możliwości ich przekraczania.
Linia przerywana umożliwia jej przekraczanie, choć w określonych sytuacjach. Nie można jednak bez uzasadnienia wjeżdżać na pas przeznaczony dla ruchu w przeciwnym kierunku.
Dalsza część artykułu znajduje się poniżej materiału wideo
Linia pojedyncza ciągła dzieli jezdnię na oddzielne części, przeznaczone do jazdy w tym samym kierunku. Jeśli przeoczymy znak pionowy i znajdziemy się na nieznanej drodze, linia pojedyncza ciągła pomoże ustalić, czy jest jednokierunkowa. Linia podwójna ciągła dzieli jezdnię na części przeznaczone do jazdy w przeciwnym kierunku, ale takiej linii przekraczać już nie wolno.
Linia podwójna ciągła a wyprzedzanie
Istnieje powszechne przekonanie, że wyprzedzanie na odcinku drogi z linią podwójną ciągłą jest zakazane. To nie do końca prawda. Prawo zabrania jej przekraczania i najeżdżania, a nie samego manewru wyprzedzania.
Jeśli pas ruchu jest wystarczająco szeroki, aby wyminąć inny pojazd, można to zrobić. Dotyczy to głównie motocykli, rowerów lub pojazdów napędzanych urządzeniami wspomagającymi ruch. Przy odpowiednim dystansie można je wyprzedzić.
Kolejnym warunkiem jest brak zakazu wyprzedzania w danym miejscu. Należy uwzględnić zarówno znak pionowy, jak i okoliczności, w których taki zakaz obowiązuje, takie jak wzniesienia, zakręty, skrzyżowania czy przejścia dla pieszych.
A co w sytuacji, gdy mamy do czynienia z wyjątkowo wolnymi pojazdami, a droga nie jest wystarczająco szeroka? Niestety obowiązuje zakaz naruszania linii podwójnej ciągłej, niezależnie od prędkości pojazdu. Trzeba jednak rozróżnić między wyprzedzaniem a omijaniem.
W wyjątkowych okolicznościach można naruszyć linię ciągłą, chociaż przepisy nie mówią tego wprost. Na przykład, jeśli przed nami stoi zepsuty pojazd lub doszło do kolizji, czasami należy go ominąć, nawet na podwójnej ciągłej, aby uniknąć blokowania ruchu. Jednak nie ma precyzyjnego przepisu na takie sytuacje, dlatego warto kierować się artykułem 3, o którym kierowcy często zapominają.