Podwójna ciągła i ciągnik. Czy kierowca może wyprzedzić?
Rozdzielająca pasy podwójna ciągła linia powstrzymuje nas przed wyprzedzaniem innych aut. A co z wolno jadącymi pojazdami rolniczymi?
27.10.2023 12:12
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W związku z dniem Wszystkich Świętych wielu kierowców wybiera się na cmentarze położone na wsiach i w małych miejscowościach. W ich okolicach, na bocznych drogach, kierowcy często mogą napotkać sprzęt rolniczy. Wolno poruszające się ciągniki zwykle są szybko wyprzedzane, ale co, jeśli dogonimy taki pojazd na drodze z podwójną ciągłą linią? Czy wolno w takim miejscu wyprzedzić traktor?
Tak, ale tylko pod jednym warunkiem. Przepisy ruchu drogowego nie zrównują podwójnej ciągłej linii z zakazem wyprzedzania. Po prostu nie wolno jej przekroczyć. Jeśli jednak uda nam się zmieścić na naszym pasie ruchu, to wyprzedzenie traktora jest całkowicie legalne. Często jest to możliwe, ponieważ kierujący traktorem, jeśli porusza się bez przyczepy lub z przyczepą o niewielkich rozmiarach, zjeżdża na pobocze, do czego zresztą jest zobowiązany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co jednak, jeśli na drodze jest znak B-25, który oznacza "zakaz wyprzedzania"? W takim przypadku trzeba uzbroić się w cierpliwość. Zakaz ten dotyczy wszystkich pojazdów silnikowych wielośladowych, w tym również ciągników rolniczych. W takiej sytuacji należy poczekać, aż minie odcinek z zakazem wyprzedzania.
Jeśli jedziemy za traktorem, możemy zrobić kilka rzeczy. Kierowcy tych pojazdów są świadomi, że nie mają specjalnych uprzywilejowań na drodze i często obserwują, co dzieje się za nimi. Czasami mają nawet drugą osobę w kabinie, która sprawdza, czy nie utrudniają ruchu innym uczestnikom drogi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dobrym zwyczajem jest pokazanie się w lusterku maszyny rolniczej (o ile jest takie) i jazda w taki sposób, aby być zauważonym. Ważne jest jednak, aby nie próbować wyprzedzać takich maszyn na siłę poboczem, bez upewnienia się, że kierujący nas widzi. Może to być niebezpieczne, ponieważ z jednej strony maszyna może nagle wykonać nieoczekiwany manewr, a z drugiej na poboczu mogą znajdować się przedmioty, które uszkodzą oponę. Wyprzedzanie powinno nastąpić tylko wtedy, kiedy kierujący maszyną rolniczą daje nam do zrozumienia, że jest świadomy naszej obecności. Najlepiej jest to zrobić, kiedy maszyna zjedzie choć trochę z drogi.
Często zdarza się, że pojazdy rolnicze nie mają sprawnych świateł. Powinny je jednak mieć. Niestety, zgodnie z prawem, maszyny rolnicze nie przechodzą corocznych badań technicznych, dlatego rolnicy często zaniedbują stan oświetlenia swoich pojazdów. Jest to bardzo ryzykowne, ponieważ w razie kolizji lub wypadku, jeśli inny pojazd nie zauważy maszyny rolniczej, rolnik ponosi pełną odpowiedzialność. W przypadku poważnych skutków, oszczędność na oświetleniu może skończyć się surową grzywną lub nawet karą pozbawienia wolności.
Kierowcy też muszą pamiętać o ostrożności. W każdej chwili za zakrętem może pojawić się maszyna rolnicza bez oświetlenia. Świadomość, że to "jego wina" po zderzeniu, nie pomoże, jeśli auto będzie zniszczone, a w gorszym przypadku może dojść do utraty zdrowia.