Opublikowano zwiastun "Terminatora". A w nim moja ulubiona Toyota Land Cruiser

Toyota Land Cruiser J8 znalazła się w zwiastunie, a zatem będzie też się pojawiać w najnowszej odsłonie „Terminatora: mroczne przeznaczenie”. Dla mnie to dobra wiadomość, bo uwielbiam jedno i drugie.

Toyota Land Cruiser J8 (seria 80) to ostatni dość prosty model z linii Station Wagon. Jego konstrukcja jest jak terminator - da się ją zniszczyć, ale wymaga to wiele zaangażowania.
Toyota Land Cruiser J8 (seria 80) to ostatni dość prosty model z linii Station Wagon. Jego konstrukcja jest jak terminator - da się ją zniszczyć, ale wymaga to wiele zaangażowania.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Marcin Łobodziński

24.05.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:55

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Gdybym miał wybrać jedną tylko nową toyotę ze wszystkich, jakie kiedykolwiek wyprodukowano, byłby to Land Cruiser J8 (seria 80) z silnikiem Diesla 1HZ o pojemności 4,2 l osiągającym bez doładowania 130 KM mocy. Dokładnie taką wersję w czerwonym kolorze. To dla mnie kwintesencja Land Cruisera i jedno z tych aut, na które mógłbym tylko patrzeć. Ponadczasowe i produkowane jeszcze przed erą dominującej elektroniki.

Samochód produkowano w latach mojej młodości, czyli 1990-1997. Było pierwszym nowoczesnym SUV-em tej marki, pierwszym zaokrąglonym Land Cruiserem i pierwszym, który tak dobrze łączył komfort jazdy z właściwościami terenowymi. Duża w tym zasługa najlepszego typu zawieszenia, jakie wymyślono do takich samochodów – dwa sztywne mosty na sprężynach.

J8 ma stały napęd na cztery koła z blokadą, ramową konstrukcję i wygodną, przestronną kabinę. W opiniach fachowców auto nie do zajeżdżenia, a jednocześnie wygodniejsze niż wiele osobowych odpowiedników. Silnik jest "niezniszczalny"... jak terminator.

Terminator: Dark Fate - Official Teaser Trailer (2019) - Paramount Pictures

Tymczasem "Terminator" jest jednym z moich ulubionych filmów, a konkretnie serii. I równie ponadczasowym, bo dowolną część mógłbym oglądać dowolną ilość razy. Pierwsza powstała niedługo po moim urodzeniu, a gdy pojawiła się w telewizji, nie mogłem jej obejrzeć, bo rodzice uznali ją za horror. Dlatego znacznie lepiej kojarzę i pamiętam część drugą, która pojawiła się w 1991 roku, niedługo po premierze Toyoty Land Cruiser J8.

W filmie podoba mi się wszystko – od gry aktorów, po sceny akcji, efekty specjalne, a na samej fabule i przekazie kończąc. Świetne są też sceny pościgów, a Hummer kontra dźwig w trzeciej części jest jednym z moich ulubionych ze wszystkich filmów. Mam nadzieję, że w najnowszej części czerwony LC J8 też weźmie udział w jakimś pościgu.

Komentarze (4)