Offroad Marcina: rajdowa kontra seryjna Toyota Land Cruiser. Sprawdzam różnice
Często się mówi, że rajdówka startuje w klasie samochodów produkcyjnych. Wydaje się, że mimo to różnice są gigantyczne, a auta nie mają ze sobą wiele wspólnego. W tym przypadku mają i to dużo. By się o tym przekonać, sprawdziłem je na trasie Baja Poland.
22.10.2021 | aktual.: 30.09.2022 15:53
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pojechałem na sesję testową przed rajdem Wysoka Grzęda Baja Poland Toyotą Land Cruiser, ale nie po to, by podziwiać przygotowujących się do największego wydarzenia motorsportowego w Polsce zawodników. Ne po to, by oglądać samochody, lecz po to, by przejechać się rajdówką zbudowaną na bazie Land Cruisera.
Po kilkunastu minutach jazdy w poligonowych warunkach samochodem rajdowym miałem już punkt odniesienia, by na koniec przejażdżki tylko potwierdzić, że różnica jest gigantyczna. Jednak po przejechaniu tego samego odcinka testowego samochodem wprost z salonu, zmieniłem zdanie. Nie spodziewałem się tak małych różnic. Teraz już wiem, w czym tkwi sekret takiego uwielbienia tego modelu.