Nowy Mercedes Klasy E debiutuje w wersji All‑Terrain - dla tych, którzy nie chcą SUV‑a
Najnowsza odsłona Mercedesa Klasy E, tak jak poprzednia generacja, doczekała się uterenowionego wydania All-Terrain. To podwyższone kombi o bojowej prezencji powinno spodobać się nie tylko wielbicielom jazdy poza asfaltem.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nadwozie kombi, zwiększony prześwit i plastikowe osłony to główne wyróżniki Klasy E w wydaniu All-Terrain. To propozycja dla wielbicieli samochodowej turystyki, którzy czasem lubią zjechać z asfaltu. Trzeba przyznać, że prezentuje się bardzo atrakcyjnie, a przy tym oferuje niezłe parametry techniczne.
Nowa Klasa E All-Terrain standardowo występuje bowiem z trzylitrową sześciocylindrówką wspomaganą miękką hybrydą. Silnik spalinowy sam w sobie krzesa 378 KM. Do tego trzeba doliczyć 23 KM z elektrycznego wsparcia. Taka moc przekłada się na pierwszą setkę w czasie poniżej 5 s. Spora w tym zasługa świetnej trakcji wynikającej z napędu 4Matic.
Jeśli chodzi o kabinę, nie różni się ona mocno od standardowych. Warto jednak zwrócić uwagę na dodatkowe opcje w systemie multimedialnym MBUX, takie jak kompas, szczegółowe dane na temat ciśnienia w oponach, kąty terenowe czy kamerę imitującą transparentną maskę. Wszystko to przyda się na nieutwardzonych szlakach.
Wyposażenie standardowe także nie rozczarowuje. Odmiana All-Terrain dostanie m.in. pełny pakiet systemów wsparcia kierowcy. Na szczegółową ofertę wraz z cenami trzeba jednak jeszcze trochę poczekać.