Nowa Škoda Octavia - co o niej wiemy?
Škoda Octavia czwartej generacji zadebiutuje jeszcze w 2019 roku. Mimo że Czesi na razie nie chwalą się zbytnio tym modelem, wiemy już o nim całkiem sporo. Czego powinniśmy spodziewać się po najnowszej odsłonie tego szalenie popularnego auta?
02.08.2019 | aktual.: 28.03.2023 10:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Częściowo zakamuflowane egzemplarze testowe od kilkunastu miesięcy przemierzają europejskie drogi. W sieci coraz częściej pojawiają się też wizualizacje stworzone na bazie fotografii szpiegowskich. Nie powinny się one różnić znacząco od tego, co zobaczymy na żywo już za kilka miesięcy.
Pod względem stylistycznym nowa Octavia ma czerpać z mniejszej Scali. Oznacza to, że pożegnamy się z dzielonymi reflektorami na rzecz ostro wystylizowanych, pojedynczych świateł. Te z kolei zapewne będą wykorzystywać technologię LED - przynajmniej w bogatszych odmianach. Tył także będzie inspirowany Scalą, co oznacza węższe, lekko zakrzywione światła. To duża zmiana w stosunku do obecnej generacji.
Przede wszystkim praktyczność
Octavia tak jak dotychczas będzie oferowana w praktycznych wersjach kombi i liftback. Nieoficjalnie mówi się, że jako pierwsza światło dzienne ujrzy ta pierwsza. To dość nietypowe zagranie. Producenci zazwyczaj postępują bowiem odwrotnie, w wyniku czego odmiany kombi debiutują później niż typowe hatchbacki.
Charakterystycznym elementem wszystkich nowych modeli z Czech jest napis "Škoda" biegnący przez całą szerokość tylnej klapy. Strzelamy w ciemno, że tak samo będzie w nowej Octavii. A co z wnętrzem? Tutaj znów możemy odnieść się do Scali. Kabina będzie oczywiście przestronniejsza i wykonana z nieco szlachetniejszych materiałów, lecz główną rolę ma w niej odgrywać duży, dotykowy ekran, nieco wystający ponad deskę rozdzielczą. Tuż pod nim znajdziemy charakterystyczną półeczkę, a jeszcze niżej nawiewy wentylacji.
Lepsze wyposażenie
Kolejna generacja Octavii będzie znacznie lepiej wyposażonym samochodem. Szczególnie gdy mówimy o technologiach wspomagania jazdy. Na pokładzie znajdziemy adaptacyjny tempomat z funkcją Stop&Go, asystent pasa ruchu, sterowanie głosem, wyświetlacz HUD czy indukcyjną ładowarkę do telefonu. Więcej szczegółów poznamy oczywiście za kilka miesięcy.
Silniki nie powinny być dla nikogo zaskoczeniem. Rolę bazowej jednostki z pewnością będzie pełnić benzynowy motor 1.0, a chętni na więcej wrażeń będą mogli wybrać mocniejsze 1.5 lub 2.0, które w wersji RS będzie generować grubo ponad 200 KM. Ciekawostką jest pojawienie się 48-woltowej instalacji elektrycznej i systemu tzw. miękkiej hybrydy, która dołączy do oferty kilka miesięcy po premierze standardowego wydania.
Debiut jeszcze w tym roku
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem nowa Octavia powinna mieć premierę nie później niż jesienią 2019 roku. Zadziwia fakt, że Czesi prawdopodobnie wyprzedzą w tej kwestii Volkswagena. Golf ósmej generacji ma bowiem zadebiutować dopiero w grudniu. Kilka miesięcy później poznamy natomiast czwartą odsłonę Seata Leona. Najbliższe miesiące będą więc stały pod znakiem nowości koncernu Volkswagena.