Nieznana funkcja pasa bezpieczeństwa. Lepiej, żeby się nie przydała
Pasy bezpieczeństwa to bez wątpienia jeden z najlepszych wynalazków w historii ludzkości. Uratowały już tysiące istnień w trakcie wypadków. Nie wszyscy wiedzą jednak, że mogą być przydatne także wtedy, gdy chcemy awaryjnie wydostać się z pojazdu.
Po wypadku często zdarza się, że drzwi samochodowe są tak poważnie uszkodzone, że otwarcie ich od środka jest niemożliwe. W takich przypadkach, łatwiej jest otworzyć drzwi od zewnątrz, korzystając z solidnego punktu podparcia. Z pomocą drugiej osoby, czasem można nawet je wyrwać. Z tej techniki korzystają czasem strażacy.
Zobacz także
Wyrwanie drzwi nie zawsze jednak jest możliwe. Co więcej, w kryzysowej sytuacji trzeba działać szybko. Wówczas warto skupić się na najsłabszym elemencie, jakim są szyby. Najlepszym narzędziem do ich stłuczenia wydaje się młoteczek, choć niewiele osób wozi go w aucie. Tu z pomocą przychodzą pasy bezpieczeństwa, a właściwie ich klamra.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To metalowy element, który wciskamy w zamek, zwany również gniazdem zaczepu, aby zapiąć pasy. Warto zauważyć, że jest on niezwykle solidny, wykonany z grubej blachy stalowej i całkiem wygodny w trzymaniu.
To właśnie ten element może być użyty do wybicia bocznej szyby, umożliwiając wydostanie się z samochodu. W kryzysowej sytuacji warto o tym pamiętać, choć nie życzymy nikomu, by musiał to sprawdzać na własnej skórze.