Nie tylko nadwozie w BMW X7 jest duże. Poznaliśmy oficjalny cennik
BMW rozszerzyło gamę SUV-ów o największego i stylistycznie najbardziej dyskusyjnego członka. Nowe BMW X7 jest też jedną z najdroższych propozycji niemieckiego producenta. Polski importer podzielił się cenami.
07.11.2018 | aktual.: 14.10.2022 15:01
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
BMW X7 ma być ostatnim słowem Bawarczyków w kwestii luksusu, wielkości i wyposażenia. To podniesiony odpowiednik serii 7, tyle tylko, że oferuje trzeci rząd siedzeń. Jak zwykle z rezerwą podchodzę do tego rozwiązania, ale specjaliści z BMW obiecują, że przestrzeń pozwala na wygodną podróż dwóch dorosłych osób.
Topowe X7 jest dłuższe od mniejszego X5 aż o 22 cm, ma też większy rozstaw osi, aż o 129 mm. Bazowe egzemplarze napędzane będą silnikiem Diesla o pojemności 3 l i mocy 265 KM, a ich ceny zaczynają się od 393 000 zł. Alternatywą może być jednostka benzynowa, również mająca 3 l (xDrive40i), lecz generująca już 340 KM, wyceniona na 402 100 zł. Dla porównania, konkurencyjny Mercedes GLS "zaczyna się" od 374 000 zł.
Najdroższą wersją ma być wysokoprężne X7 M50d, które ma 400 KM, a którego ceny rozpoczynają się od raczej zawrotnych 483 000 zł. Na niektórych rynkach pod maską wylądowało V8 o pojemności 4,4 l, rozpędzający auto do setki w nieco powyżej 5 s.
Jednak to dopiero początek wydatków. BMW X7 może być wyposażone w 21-calowe obręcze, 20-głośnikowy zestaw Bowers&Wilkins Diamond, system rozrywki dla pasażerów podróżujących z tyłu, podgrzewane i chłodzone uchwyty na kubki czy elektrycznie zaciągane roletki zapewniające prywatność.
BMW X7 pojawi się w salonach w pierwszym kwartale 2019 roku.