Najnowszy VW Amarok – oto V6 prosto z RPA
Znacie kawał o Amaroku? Nowy, A MA ROK! Zatrzymajmy tą karuzelę śmiechu, bo samochód, który chcę wam przedstawić, na pewno nie jest śmieszny, ani zabawny. Kiedyś traktowany jako maszyna do pracy, teraz bez wahania wkracza w sferę samochodów na co dzień. Najnowszy Amarok ma nie tylko ogromną pakę, ale także sporo przestrzeni w środku i potężną dawkę najnowszych systemów.
02.01.2023 | aktual.: 08.12.2023 10:50
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bez wahania mogę powiedzieć, że ten materiał jest ekskluzywny, bo jako jeden z dwóch dziennikarzy w Polsce miałem okazję przetestować najnowszego Amaroka i to w warunkach, które są dla niego pod wieloma względami naturalne. Wybrałem się bowiem aż do Kapsztadu w RPA, gdzie nie tylko mogłem przejechać się tym samochodem poza utwardzonymi drogami, ale także poznać kraj, w którym jest produkowany.
Pick-upy kojarzone są głównie jako samochody robocze, specjalistyczne, terenowe, ale od jakiegoś czasu również coraz bardziej luksusowe i wszechstronne. Samochody, które często mogą spełniać więcej zadań niż wół roboczy. Volkswagen Amarok ma być tego doskonałym przykładem. Udowadniają to chociażby wersje wyposażenia, bo w odmianie Aventura otrzymujecie aż 21-calowe felgi, a to jednoznacznie pokazuje, że Amarok ma teraz również dobrze wyglądać!
Najważniejsze jest to, że choć w ofercie tego modelu jest sporo opcji silnikowych, to do naszego kraju trafi tylko jedna odmiana. Nie bójcie się jednak, bo w polskich salonach nie będzie lipy. Przygotowano dla nas bowiem topowego diesla w układzie V6 o pojemności 3-litrów. Do tego w standardzie otrzymacie napęd na wszystkie koła 4motion. Brzmi ciekawie? Zapraszam po więcej szczegółów. Wszystko w materiale wideo.