"My czuwamy". Policja zwraca się do kierowców

Wielkanocny poniedziałek to dla wielu Polaków dzień powrotu ze świątecznych wyjazdów. Doskonale wie o tym policja, która przygotowała się na taki scenariusz i poprzez media społecznościowe ostrzega kierowców.

Mimo dużej poprawy w Polsce wciąż ginie wiele osób.
Mimo dużej poprawy w Polsce wciąż ginie wiele osób.
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | KWP GORZOW
Tomasz Budzik

10.04.2023 | aktual.: 10.04.2023 12:29

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

"Apelujemy o zachowanie rozwagi i stosowanie się do zasad bezpieczeństwa. Zróbmy wszystko, aby ten powrót dla każdego zakończył się w swoim domu. My czuwamy nad bezpieczeństwem" - pisze w mediach społecznościowych polska policja. Poniedziałek to ostatni dzień świątecznej akcji drogówki. Na najważniejszych trasach należy spodziewać się zwiększonej liczby patroli. Wszystko po to, by zdyscyplinować kierowców i przekonać ich, że bezpieczeństwo jest najważniejsze.

Policja radzi, by właściwie zaplanować trasę. Za kierownicę wsiadać po odpowiedniej porcji snu, a podczas jazdy w razie potrzeby zatrzymywać się na krótkie odpoczynki. Co oczywiste, kierowca musi być również trzeźwy. Choć Polska nie należy do tych europejskich państw, w których prowadzenie po alkoholu jest największym problemem, to wciąż warto przypominać zmotoryzowanym o podstawowych zasadach. Policja zachęca do wizyt na komisariatach. Może się tam udać każdy kierowca, który nie jest pewien, czy po wcześniejszym spożyciu alkoholu jest już trzeźwy. W komisariatach znajdują się stacjonarne alkomaty, na których można się bezpłatnie sprawdzić.

Mundurowi zwracają się również do kierowców z apelem o przestrzeganie przepisów, w tym ograniczeń prędkości. Lepiej dojechać bezpiecznie później, niż się zakładało, niż spowodować wypadek. Policja prosi też o okazywanie życzliwości innym uczestnikom ruchu. Szczególną uwagę należy zwrócić na niechronionych uczestników ruchu – pieszych czy rowerzystów. W razie kolizji z samochodem nie mają oni żadnych szans.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Policjanci przypominają też, że kierowcy mają bezwzględny obowiązek stosowania się do sygnałów i poleceń policji. Ucieczka przed policją i ignorowanie sygnałów do zatrzymania się jest przestępstwem, za które grozi grzywna, zakaz prowadzenia, a także od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Jak informuje Komenda Główna Policji, od piątku do niedzieli na drogach doszło do 127 wypadków. Zginęło w nich 13 osób, a 143 zostały ranne.

Komentarze (10)