Mini Countryman C - bazowy wariant dołącza do oferty
Po premierze topowych i sportowych wersji, nowe Mini Countryman w końcu debiutuje w podstawowej odmianie C. Pod maską ma trzycylindrowy silnik wspomagany miękką hybrydą.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mini kontynuuje rozbudowę gamy nowego Countrymana. Wersja, która właśnie zadebiutowała, ma szanse być najpopularniejszą w ofercie. Jej bazowy, acz wszechstronny charakter powinien przemówić do wielu klientów. Auto wyróżnia się praktycznością i rozsądnym napędem. Wyposażenie też raczej nie rozczaruje.
Countryman C skrywa pod maską sprawdzone, benzynowe 1.5. To trzycylindrowa konstrukcja wsparta miękką hybrydą, generująca 170 KM mocy i 280 Nm maksymalnego momentu obrotowego.
Takie parametry w połączeniu ze standardową, dwusprzęgłową przekładnią zapewniają setkę w 8,3 s i 212 km/h prędkości maksymalnej. Wszystko to przy obiecywanym średnim spalaniu na poziomie 6,1 l na 100 km.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Auto robi wrażenie także w kwestii praktyczności. Przestronna kabina jest wyposażona w przesuwną kanapę z regulacją kąta pochylenia oparcia, a bagażnik zmieści przyzwoite 450 l.
Kokpit natomiast jest minimalistyczny i nowoczesny. Wyróżnia się przede wszystkim okrągłym wyświetlaczem o średnicy 240 mm umieszczonym w centralnym punkcie. Mini chwali się też systemem Driving Assistant Plus oferującym zautomatyzowaną jazdę na poziomie 2. To pierwsze tego typu rozwiązanie w marce Mini.
Chętni na nowego Countrymana C mogą już składać zamówienia. Ceny startują od 148 800 zł.