Mini Clubman - wczoraj i dziś
Mini Clubman sporo namieszał na rynku motoryzacyjnym, jednakże pozwolę sobie stwierdzić, że emocje przez niego wywołane były ( i są) jak najbardziej pozytywne. Wszakże każdemu chyba przypadłoby do gustu autko o tak miłym wyglądzie, choć zapewne żądni sportowych wrażeń będą tu grzmieć na alarm, to ja zdania nie zmienię.
11.11.2007 | aktual.: 02.10.2022 13:52
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Mini Clubman sporo namieszał na rynku motoryzacyjnym, jednakże pozwolę sobie stwierdzić, że emocje przez niego wywołane były ( i są) jak najbardziej pozytywne. Wszakże każdemu chyba przypadłoby do gustu autko o tak miłym wyglądzie, choć zapewne żądni sportowych wrażeń będą tu grzmieć na alarm, to ja zdania nie zmienię.
Historia Clubmana zaczęła się właściwie już 46 lat temu, kiedy to powstał pierwszy koncept auta od Morrisa, które miało pełnić funkcję 'bagażowca' (stąd też charakterystyczne tylne drzwi). Auto przez ponad 20 lat było chętnie kupowane i ogółem znalazło ponad 200 tysięcy nabywców. Na AutoExpressie świetnie pokazano, na przykładzie obrazków podgląd, jak Clubman zmieniał się przez lata. Na początku auto, zależnie od firmy od której je nabyliśmy, było różnie nazywane - ten od Morrisa był Travellerem, natomiast od Austina - Countrymanem. W latach 60 i 70 głównie wygląd się zmieniał - pojawiło się drewno, auto stało się bardziej ekskluzywne. Pierwszy raz określenia Clubman użyto w 1969 roku. Aktualnej, nowej wersji daleko do pierwowzoru, bowiem teraz firma, kierowana przez BMW, stawia głównie na sportowy profil samochodu. Zmienił się również profil produkcji - kto by 46 lat temu pomyślał o tym, aby do produkcji używać 230 robotów?! No cóż, czasy się zmieniają, tak jak i auta na przestrzeni lat. Zapraszam do galerii, gdzie wrzuciłem kilka ciekawych fotek z 'tamtych lat', oraz aktualnej wersji.
Źródło: autoexpress[block position="inside"]10890[/block]