Mercedes A 250e – ruszyły zamówienia na pierwszego hybrydowego kompakta ze Stuttgartu
Kompaktowy mercedes idzie z duchem czasu. Wyrazem tego jest wypuszczenie na rynek hybrydy typu plug-in. Ceny za hatchbacka zaczynają się od 150 tys. zł, natomiast za 4-drzwiowego sedana przyjdzie nam zapłacić 3 tys. zł więcej.
15.11.2019 | aktual.: 22.03.2023 17:22
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Można już składać zamówienia na hybrydowego Mercedesa Klasy A. Z zewnątrz auto trudno odróżnić od klasycznej wersji spalinowej. Zdobi je skromny napis “EQ Power” na przednim błotniku, zaś na tylnych błotnikach z obu stron zamontowano klapki – jeden służy oczywiście do tankowania paliwa, natomiast drugi – do naładowania akumulatorów.
Hybrydowy napęd składa się ze 160-konnej jednostki benzynowej 1.3 i 102-konnego silnika elektrycznego. Moc systemowa wynosi 218 KM, a maksymalny moment obrotowy 450 Nm, co daje 6,6 sekundy do setki i prędkość maksymalną na poziomie 235 km/h. 8-biegowa skrzynia automatyczna 8F-DCT napędza przednie koła. Producent nie przewidział opcji 4Matic dla hybrydowej Klasy A.
Na pokładzie znalazły się akumulatory o pojemności 15,6 kWh, a według producenta jazda wyłącznie na silniku elektrycznym pozwoli nam pokonać 68 km. Korzystając z ładowarki 7,4 kWh i źródła prądu stałego, naładujemy akumulatory do 100 proc. w 105 minut, zaś gdy użyjemy do tego celu prądu zmiennego, 80 proc. naładowania osiągniemy w zaledwie 25 minut.
Na pochwałę zasługuje bogate wyposażenie standardowe, które zawiera m.in. automatyczną klimatyzację, częściowo skórzaną tapicerkę, kamerę cofania, system multimedialny MBUX, reflektory LED, tempomat czy łopatki za kierownicą, które nie służą do manualnego sterowania przełożeniami – ich funkcja polega na regulacji stopnia rekuperacji.
Kompaktowa hybryda wypada atrakcyjne na tle spalinowych wersji. Za najmocniejszą odmianę nie-AMG, czyli A250, wyposażoną w 2-litrową jednostkę 224-konną, przyjdzie nam zapłacić o 6,3 tys. zł mniej, niż za hybrydę plug-in. Cenowo najbliżej A250e jest z kolei A200d 4Matiz ze 150-konnym turbodieslem, który jest o 400 zł droższy.
Próżno doszukiwać się bezpośrednich konkurentów dla mercedesa. Mamy Lexusa CT200h, którego ceny zaczynają się od 121 tys. zł, ale nie jest to hybryda typu plug-in. Z kolei Mini Countryman Cooper SE All4 Hybrid (plug-in), który pozwala na przejechanie 40 km na prądzie, kosztuje 145 tys. zł. Nie jest to jednak hatchback, a crossover.