Mazda zapowiedziała 6‑cylindrówkę. Może mieć nawet 350 KM
Pogłoski i plotki zostały potwierdzone. Mazda podczas oficjalnej konferencji prasowej dotyczącej przyszłości marki potwierdziła plany stosowania 6-cylindrowych jednostek w kilku wydaniach. Pierwsze egzemplarze powinny trafić pod maski w 2022 roku.
12.11.2020 | aktual.: 16.03.2023 15:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Informacje o 6-cylidrowym silniku Mazdy pojawiły się już wiosną 2020 roku, kiedy to w sieci pojawiły się informacje o opatentowaniu takiej jednostki. Teraz zostały one oficjalnie potwierdzone przez przedstawicieli marki.
Wiadomo, że rzędowa szóstka doczeka się kilku wariantów - Mazda zamierza oferować m.in. klasycznego benzyniaka, diesla oraz motor z rodziny Skyactiv-X spalający benzynę także w wyniku samoczynnego zapłonu. Pierwszym modelem, w którym znajdziemy wspomniane jednostki, ma być kolejna generacja Mazdy 6.
6-cylindrowe silniki będą montowane wzdłużnie i parowane z napędem na tył lub na 4 koła. To duża zmiana w stosunku do obecnej, przednionapędowej platformy. Niewykluczone, że Mazda chce w ten sposób rywalizować w bardziej prestiżowych segmentach rynku, gdzie tylny napęd nie należy do rzadkości.
Pierwszych egzemplarzy zasilanych nowymi silnikami powinniśmy spodziewać się w 2022 roku. Oczywiście nie wyklucza się również miękkich hybryd oraz hybryd plug-in stworzonych na bazie opisywanych jednostek. W niektórych przypadkach moc ma sięgać nawet 350 KM. Niestety póki co nie wiadomo, czy 6-cylindrówki trafią również do Europy.
Już dziś w ofercie Mazdy są ciekawe napędy, których nie kupimy na Starym Kontynencie. Wśród nich m.in. 2,5-litrowe Turbo AWD. Pozostaje mieć nadzieję, że w przypadku zapowiadanego R6 mimo wszystko będzie inaczej.