Marka SAAB znowu nad przepaścią
Marka SAAB po raz kolejny zostaje mocno doświadczona, po wszystkich perypetiach w ostatnich latach, obawie przed niemal pewnym bankructwem i odsprzedaży holenderskiemu Spyker Cars zapowiadały się lepsze czasy.
09.04.2011 | aktual.: 07.10.2022 17:36
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Marka SAAB po raz kolejny zostaje mocno doświadczona, po wszystkich perypetiach w ostatnich latach, obawie przed niemal pewnym bankructwem i odsprzedaży holenderskiemu Spyker Cars zapowiadały się lepsze czasy.
Potężne plany produkcyjne, druga generacja modelu 9-5 czy zaprezentowany w Genewie model koncepcyjny PhoeniX zwiastowały marce świetlaną przyszłość. W ciągu ostatnich dni do wiadomości publicznej wypłynęły jednak nienajlepsze informacje, SAAB jest bez pieniędzy i po raz kolejny stoi nad przepaścią.
Jak donosi agencja Reuters szwedzki producent nie posiada funduszy na pokrycie kosztów zamawianych części i półproduktów niezbędnych do montażu samochodów. W ciągu ostatnich trzech dni z fabryki w Trollhättan nie wyjechał ani jeden samochód, zawieszono produkcję ponieważ firma nie miała środków do opłacenia wystawionych faktur.
Właściciel SAABa, firma Spyker Cars czasowo wstrzymała rozmowy z dostawcami podzespołów i poszukuje pieniędzy by móc wznowić produkcję. Zaległe faktury opiewają na dziesiątki milionów szwedzkich koron. Victor Muller, dyrektor generalny Spyker Cars oraz Jan-Ake Jonsson, szef marki SAAB wstrzymali się od komentarzy, jednak rzecznik prasowy przyznaje – SAAB ma poważne kłopoty finansowe.
Źródło: WorldCarFans