Mandat bez punktów karnych. Jest projekt, zmiany wkrótce
Władze planują wprowadzenie odświeżonego blankietu mandatu karnego. Mamy do czynienia z istotną zmianą – zniknie z niego pole dot. punktów karnych. Nie oznacza to jednak, że same punkty znikają całkowicie. Gorzej - zostaną na koncie znacznie dłużej.
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
17 września 2022 roku wchodzą w życie nowe przepisy dot. mandatów i punktów karnych. To nie lada zmiana, gdyż punkty będą kasować nie rok (jak obecnie), lecz dwa lata po opłaceniu (a nie wystawieniu) mandatu karnego. Dokładnie – każdy dzień zwłoki oznacza dłuższą obecność punktów na koncie.
To oznacza większe skomplikowanie sytuacji dla kierowców i więcej miejsc w których może dojść do zwyczajnej pomyłki. Dlatego też bloczki mandatowe otrzymają kody kreskowe, które będzie można zeskanować czytnikiem, co zmniejszy ryzyko wprowadzenia złych danych.
Co więcej, mandaty nie będą miały już miejsca na wpisanie punktów karnych. Jak zauważono w uzasadnieniu nieogłoszonego jeszcze rozporządzenia, kierowca musiał wcześniej udać się na komendę policji by sprawdzić swój stan konta, więc papierowe potwierdzenie było swego rodzaju ułatwieniem. Teraz wszystko można sprawdzić w sieci, więc na bloczku pozostanie więcej miejsca na dokładne opisanie zdarzenia.
Ministerstwo Cyfryzacji zapewniło dostęp do Centralnej Ewidencji Kierowców, przez co punkty można sprawdzić zarówno na portalu Obywatel.gov.pl, jak i w aplikacji mObywatel na urządzeniu mobilnym. Obecnie używane przez policję bloczki zachowują ważność do wyczerpania nakładu, jednak nie dłużej niż 12 miesięcy od wejścia w życie rozporządzenia, co prawdopodobnie nastąpi już niedługo.
Co jeszcze zmieni się we wrześniu?
Ten miesiąc będzie niezwykle istotny dla kierowców. Przede wszystkim od 4 września nie trzeba będzie już montować naklejki legalizacyjnej na szybę. Natomiast początkujący kierowcy będą musieli się mieć na baczności, gdyż obejmie ich dwuletni okres próbny.
Co więcej, 17 września wchodzą w życie zasady karania w warunkach recydywy. To oznacza, że jeśli kierowca zostanie złapany drugi raz na tym samym przewinieniu w ciągu dwóch lat, zapłaci podwójną stawkę za dane wykroczenie. Dotyczy to najbardziej poważnych wykroczeń jak np. łamanie przepisów na przejazdach kolejowych, przekraczanie prędkości o co najmniej 31 km/h czy niestosowanie się do zakazu wyprzedzania.
